absurdynka Określenie "bułgarski dług" jest pomyłką lub co najmniej na wyrost. Myślę, że lepszym określeniem jest "bułgarska symetria", aczkolwiek w gorszym wykonaniu. Właściwie temat dosyć schematyczny, przemiana dobrego w złego. Mało ciekawe, wręcz nużące. Jak dla mnie 5/10.