Osobiście bardziej niż główny wątek urzekła mnie postać odgrywana przez Robina Williamsa. Bohater nieprzeciętny, wychodzący poza schematy i spełniony. Bardzo pozytywnie nastrajająca historia. Sam Williams świetnie odnalazł się w tej roli. Zasłużony Oscar.
Może fabuła filmu jest ciekawa, jednak gra aktorska Matt'a Damon'a nie powala. Jego gra "aktorska" jest strasznie podobna do DiCaprio. Jeden jak i drugi potrafią z bardzo dobrego filmu zrobić film miałki i strasznie nudny.
Mam wrażenie że powinien mieć jeszcze ze 20-30 minut ale przyszedł producent 'panie jesteśmy w dupie z kasą, wytnij troche bo nie wyrobimy'. Oglądałem ten film i tak do 3/4 byłem nim zachwycony, naprawde klasa scenariusz i postacie damona, williamsa i innych.
Ale nagle pod koniec tak jakby z dupy wszystko sie...
Nie dziwią mnie liczne nagrody dla tego filmu:jest naszpikowany gwiazdami,bardzo hollywoodzki,jest typowym wyciskaczem łez i w ogóle...Moim zdaniem jest jednak trochę naiwny.Pełno tu jakichś podniosłych,patetycznych momentów które w gruncie rzeczy nadają charakter temu filmowi...To taka tania gra na emocjach
Jednak czegoś mi w tym filmie brak. Nie jest to film który pooglądałbym powtórnie ze 2-3 razy. Nie ma tego czegoś co ciągnie do filmu( przynajmniej ja tak myślę) i dlatego nie nazwałbym tego filmu jako arcydzieło. to po prostu TYLKO bardzo dobry film :) daje do myślenia miło się go ogląda, wiele wspaniałych przesłań...
więcejMoże nie rewelacyjny ale bardzo dobry film z masą prześwietnych cytatów. Sporo daje do myślenia. Brakowało tu tylko zakończenia wątku miłosnego. Ode mnie 8/10.
Film mnie nie zachwycil . Williams jeszcze jako tako ciągnąl, ale Damon tragedia. Nigdy go nie uważałem za dobrego aktora ale w tym filmie przeszedl samego siebie. Postac mdła, jego złosć na cały swiat i patrzenie na wszystkich z gory była żalosna.
Odrzuciło mnie też to, że Will nie był geniuszem tylko z jednego...
Mógłby ktoś podać tytuł piosenki lecącej na napisach końcowych PO utworze Elliotta Smitha "Miss Misery".
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Dlaczego jeden z nauczycieli wyszedł z klasy, gdy Will pokazał na tablicy swoje rozwiązanie? O co chodzi z tym wychodzeniem?
Dzięki Skodzie mogłem wreszcie zobaczyć ten świetny film. Monolog Williamsa( gdy siedzieli w parku nad jeziorkiem ) genialny!
Jak dla mnie jeden z najlepszych filmow jakie kiedykolwiek mialam przyjemnosc ogladac! 10/10! Moze nie poraza, ale ma w sobie cos co czyni go wspanialym, unikatowym! Wielkie dzielo!!!
Szukam podobnych filmów. Przez słowo "podobny" mam na myśli taki, który opowiada o matematyce, bądź matematykach. Dodam, że widziałem:
"Buntownik..",
"Pi",
"Piękny umysł",
"Dowód"
Facet był geniuszem, ale takich geniuszów jest wielu i nawet tu nie chodzi o jakąś wybitną smykałkę do wyższej matematyki, czy do gry na fortepianie. To jest film o umiejętności lub jej braku do wykorzystywania swoich szans w życiu. Każdy coś potrafi, wystarczy tylko to w sobie odkryć, odważyć się, spotkać i zaufać...
Mam taką myśl czy czasami nie zatracamy się w mało realnych filmach typu avatar, w których przesycenie efektami i mierną fabułą nie dostrzegając wielkości w czymś zwykłym i może za bardzo skromnym by szanować to w tych pędzących za szybko beznadziejnych czasach..........w których się liczy tylko many......Najlepszy...
więcej