Nie rozumiem co takie pajacowanie ma pokazać. Albo robi się porządny film o jednym z najlepszych piłkarzy w historii albo nie robi się wcale. Dziwny dobór obsady.
No ale to nie była próba zrobienia filmu o legendzie piłkarskiej, Tak samo jak film Jesteś Bogiem nie jest biografią Jezusa, mimo iż ten występuje w tytule.. Film Prometeusz też nie jest biografią Prometeusza.. Strasznie ten świat skomplikowany, ale jest na to rada. W kinach są porozmieszczane przy ścianach takie karteczki, na których jest wyjaśnione o czym jest film, można też poszukać w internecie streszczenia jakiegoś..
Debilni piłkarze !!! Niech już skończą bo ja czasu marnować nie chcę na piłkarzy. Bajer monahium pic na wodę piękny koleś kur.wa kapuczino !!
Legendzie? Czy Ciebie pradem porazilo?? Dewaluujesz znaczenie tego slowa, co jest karygodne. Legenda to jest Irena Sendlerowa a nie jakis pilkarz. Deyna to pre-celebryta, Doda swoich czaspw, nic ponad zrodlo uciechy dla glodnych chleba i igrzysk mas prostych roboli, ktorych swiat ogranicza sie do podbijania karty w fabryce, wodki z kumplami, kotleta z ziemniakami i telewizora.
Znaczenie slowa legenda za slownikiem PWN: «o osobie otoczonej niezwykłą sławą»
Chciales sie popisac erudycja i cieta riposta, a sie zblazniles...
Dla Ciebie może legendą jest Sendlerowa,a dla fanów futbolu taką osobą jest Deyna. No chyba, że Ty sądzisz,że Lewandowski,ale jak dla mnie to jest przykład celebryty,któremu się pofarciło i nic więcej.
Niczym sie nie roznicie od motlochu karmiacego sie Doda, Ich Troje czy innymi tego typu efemerydami... Deyna to dokladnie to samo, co Doda, tylko w innych realiach - pozywka dla prostackich mas. Juz samo "Dla Ciebie może legendą jest Sendlerowa" pokazuje, jaki poziom soba reprezentujesz, skoro odrzucasz oczywista wyzszosc bohaterstwa Ireny Sendlerowej nad jakims gosciem biegajacym po zielonej trawce za pilka.
jak możesz porównywac bohaterkę wojenną a wybitnego piłkarza? patrząc na osiągnięcia sportowe "Kaka" zapisał się na długo w historii naszego futbolu
Jak mozna czynic postac pomnikowa, czynic bohaterem narodowym faceta, ktory tylko biega sobie po zielonej trawce i kopie nadmichany, zszyty kawalek skory
można a to dlatego bo piłka nożna ma więcej "wyznawców" i praktykujących fanatyków niż nawet obecne chrześcijaństwo w naszym kraju
No właśnie naczytał się facio w wikipedii o Sendlerowej i się podnieca, pluje się jak, rzuca zabawkami jak rozwydrzony bachor w piaskownicy...Nikt nie zmusza cię do interesowania się piłką nożną. Ja też nie jestem jej wielkim fanem jak dawniej,ale Kazimierz Deyna to zawodnik jaki się trafia raz na sto lat szczególnie w takim kraju jak Polska. Ja studiowałem historię wiem kto to Sendlerowa i choćby dlatego nie porównuje jednej sprawy z drugą. Może piłka to jedynie najważniejsza sprawa z mało ważnych,ale jednak jak lechu napisał ciągle ma swoich wyznawców i nikt tego nie zmieni.