PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=597971}
6,2 20 tys. ocen
6,2 10 1 20064
6,0 11 krytyków
Być jak Kazimierz Deyna
powrót do forum filmu Być jak Kazimierz Deyna

http://1.fwcdn.pl/po/79/71/597971/7524376.3.jpg?l=1360676777000

a tutaj kadr z filmu :)
http://1.fwcdn.pl/ph/79/71/597971/376289.1.jpg

Przyznam, że wystraszyłem się gdy pierwszy raz zobaczyłem plakat. Zrobili z chłopaka kreskówkę. Gratuluję fachu grafikowi.

oth88

oj tak, tragedia- zwrócilam uwagę na tę fatalna przeróbkę w metrze

madamredhair

Prawda. Te plakaty w metrze, wyglądają, jak reklama komedii romantycznej dla pedofili.

oth88

No właśnie strasznie przerobiony, jak lalka jakaś. W dodatku ja z nim chodzę do klasy XD i jak zobaczyłam ten plakat, to na początku wcale nie poznałam :D

Suzan_26

Tragedia.

ocenił(a) film na 7
Panna_Freddy_K

"artystę" z pewnością zainspirowała twarz gościa od batoników Kinder,,,
http://img.dooyoo.co.uk/GB_EN/orig/0/1/8/9/5/189521.jpg

antimadridista_pce

ha! racja. Obie twarze mega sztuczne.

oth88

Świetnie przerobione usta, pogratulować, ale tak to jest jak się zatrudnia grafików po znajomości.

oth88

nie wiem kto stworzył tego potworka, ale mam nadzieję, że straci pracę i nie będziemy musieli więcej oglądać jego fantazyjnej twórczości.

oth88

Widzę, że nie tylko zwróciłem uwagę na to jak tragicznie jest zrobiony chłopiec z plakatu. Wygląda jakby robił minkę do słit foci.

oth88

Tragedia tragedią, ale jaka to profanacja dla polskiej szkoły plakatu. Komercyjne tworzenie takiego czegoś powinno być karalne.

ocenił(a) film na 6
oth88

Na plakacie chłopak wygląda trochę tak, jakby próbował na siłę się uśmiechnąć mimo wzbierającego odruchu wymiotnego. Smutne. Twórcy filmu strzelili sobie w kolano tym plakatem, bo przez niego zapewne poszerzyło się grono potencjalnych "niewybierających się na film". Ludzie tacy jak ja często po plakacie właśnie decydują się coś obejrzeć (lub nie) - i nie widzę w tym nic złego, w końcu plakat, zwiastun i inne sposoby promocji filmu mają dany obraz rekomendować. Gdybym nie usłyszała o filmie wcześniej i już dawno nie postanowiła się na niego wybrać, to po zobaczeniu tego "arcydzieła" na pewno bym tego nie zrobiła. Podobnie miałam w przypadku "Sali samobójców" - jakie wielkie pozytywne zaskoczenie przeżyłam gdy zobaczyłam, że elementy animacji w filmie nie odpowiadają tej "plakatowej"...