PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32204}
6,5 19 tys. ocen
6,5 10 1 18634
6,8 28 krytyków
Candyman
powrót do forum filmu Candyman

Nieważne, że opowiada on o czarnoskórym mordercy z hakiem zamiast dłoni, rzucającym banalnymi tekstami, i którego motywy działania są dość pretensjonalne. To zdjęcia i muzyka głównie budują w nim klimat, a i aktorstwo jest też niezgorsze. Nie jest to film, po którym boisz się zejść nocą do piwnicy, ale w trakcie jego oglądania, wsiąka się w niego całkowicie i czuje się, że zło nadprzyrodzonej mocy tytułowego bohatera jest obecne wśród postaci i wydarzeń, których są uczestnikami.

Zloty_Deszcz

Podpisuję się obiema rękoma pod komentarzem. Oglądałem ten film pierwszy raz w wieku 13 lat, i po jego obejrzeniu bałem się jak cholera! Genialny Tony Todd, jego głos zamrażał podczas seansu na poczekaniu, muzyka - genialna! Niesamowicie budująca nastrój grozy. Mógłbym tak wymieniać jeszcze długo, jednak najbardziej wkur**** mnie to skąd tu się wzięła taka niska ocena? Ledwo ponad 6? Jak widać trolle na FW ostro żerują i zaniżają oceny takich arcydzieł! Film ma 20 lat, a ówczesne horrory nie są mu za przeproszeniem warte nawet koło dupy postać! Szkoda tylko, że następne części nie trzymają już poziomu jedynki. Dałem na początku 9/10, ale żeby ratować średnią dałem anty-trolowską 10:)

ocenił(a) film na 10
at777

Ja tam już dawno przestałem się sugerować ocenami na filmwebie :) A dziesiątkę dałem, ponieważ nie zdarzyło się chyba jeszcze, żeby jakiś inny horror wzruszył mnie tak, jak ten.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
Zloty_Deszcz

Muzyka do tego filmu jest przepiękna. Szczególnie ten powtarzający się motyw na grany na fortepianie. Jak dla mnie, prawdziwe cudo.

ocenił(a) film na 8
Ahnessa

Muzyka do tego filmu skomponowana jest przez genialnego Philipa Glassa. Polecam cały soundtrack posłuchać w nocy. Coś pięknego.

Embryodead

Wiem, wiem. Już to robiłam ;) Najlepiej słucha się nocą.