Niestety, pomimo ambicji autorów, analiza i prezentacja psychopaty przegrywa porównanie z "Milczeniem Owiec" a efekty wizualne niedorównują "Matrixowi". Czasami miałem wrażenie, że bardziej chodziło o pokazanie zgrabnej "pupy" Jeniffer Lopez, niż o jakiś głębszy sens. Skusiły mnie dosyć dobre recenzje, a czuję się nieco rozczarowany. Ocena ogólna: 5 na 10