Ale ja nie pytam czy interesują Cię penisy, tylko pytam, kiedy wyglądają lepiej. Rozumiem, że nie wiesz kiedy Twój penis wygląda lepiej?
Dziwny masz tok rozumowania. Najpierw penis we wzwodzie skojarzył Ci się z kinem gejowskim (tak jakby w relacjach męsko - damskich penisy we wzwodzie nie występowały), teraz nie potrafisz stwierdzić czy Twój penis lepiej wygląda w zwisie czy we wzwodzie. Nie dostrzegasz różnicy?
Mi chodziło o ten film. Że jest to kino gejowskie, wyreżyserowane przez geja, z pocałunkami dwóch facetów. Nic nie pisałem o penisach.
Ciężka sprawa. Powtórzę: ja pisałem o penisach we wzwodzie, Ty - w odpowiedzi na to - napisałeś o kinie gejowskim. Nie o uprawie zboża jarego, nie o lotach na Księżyc, ale o kinie gejowskim właśnie.
Nie napisałeś, że "Challengers to kino gejowskie", ale napisałeś, że ja forsuję kino gejowskie w odpowiedzi na mój wpis, że nie będę oglądał "Challengers", jeśli penisy nie są we wzwodzie. Zresztą to twierdzenie o forsowaniu nie jest zgodne z prawdą, bo jedyne co "forsuje" to dobre kino, homoseksualne, heteroseksualne czy aseksualne - bez różnicy.