Podpisuję się pod tym obiema rękąma, to było jedne z najgorszych rozdań Oscarów. w dodatku bardzo na niekorzyść Polaków. Doskonały "Pianista" przegrał ze zwykłym musicalem, a Bagiński z byle jakim "Czub Czubem". Szkoda, choć samo "Chicago" się świetnie ogląda.