PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1027}
7,9 71 665
ocen
7,9 10 1 71665
8,5 38
ocen krytyków
Chinatown
powrót do forum filmu Chinatown

Po prostu solidna robota i nic poza tym. Nie widzę w nim nic nowego, genialnego i wstrząsającego. Jedyne co może szokować w filmie to fakt że ten dziadek ma dziecko z własną córką. Może w tamtych czasach to było tabu, ale dzisiaj to nie takie historie są w filmach. Sama fabuła też mnie nie porywa, widziałem lepsze ale i gorsze również. W napięciu też mnie raczej nie trzymał, momentami bardziej obyczajowy niż kryminalny. Ogólnie cały scenariusz srednio mi leży. Nie wyczuwam tego klimatu noir.
Co prawda ciekawie ze film nie konczy sie happy endem, ale mogli to kobiete usmiercic w bardziej interesujacych okolicznosciach, bo to taka troche smierc z niczego. Policja biernie obserwuje widowisko na ulicy, pozwala jej odjechać, a potem nagle strzela. Bez sensu, jakby nie mogli wczesniej reagowac.
Wysoka ocena pewnie wynika z faktu iż to film Polańskiego. Gdyby to zrobił przysłowiowy John Smith, to pewnie srednia byłaby o punkt niższa. No i główna rola Nicholsona też robi swoje.

ocenił(a) film na 7
mariokrk

Jeśli chodzi o film to rzeczywiście niby wszystko jest na miejscu, jednak z ekranu wieje nudą. Dobrze, że końcówka jest w miarę zaskakująca. Dzisiejszy widz raczej nieczęsto dostrzeże coś nowego w filmie sprzed prawie 40 lat. "Wysoka ocena pewnie wynika z faktu iż to film Polańskiego." - dziwne spostrzeżenie. Co ma Polański do oceny filmu?;p Ludzie przeważnie zawyżają ocenę kontynuacją znanych hitów i nie zwracają zbytniej uwagi na reżysera.

mariokrk

Czyli uważasz, że wszyscy tak kochają Polańskiego, iż jest powszechna zmowa krytyków i innych twórców filmowych wobec oceny tego filmu? Właściwie we wszystkich zestawieniach mediów zajmujących się kinem dzieło Romana znajduje się w pierwszej trójce najlepszych filmów wszech czasów.

To nie jest film noir i zdecydowanie więcej niż tylko film neo-noir (jakim np jest "L.A. Confidental"), "Chinatown" to niemalże poetycka opowieść o źródłach i przyczynie zła w jednostce, jak i całym społeczeństwie. "Chinatown" nie powstał jako film kryminalny i jeśli nawet był pierwotnie taki zamysł, to w rękach Polańskiego film ten stał się też m.in. komentarzem do skorumpowanego systemu USA. Nie brak tu bardzo subtelnej symboliki, sam pomysł z tytułem odnoszącym się do przyzwolenia na zło świetny. Cały scenariusz po prostu genialny.

Moim zdaniem obok "Wstrętu" najlepszy film tego reżysera.

użytkownik usunięty
mariokrk

Cały geniusz "Chinatown" polega na mistrzowskiej reżyserii i niezwykle ciekawie uwikłanej intrydze. To hołd złożony kinie noir, a czymże jest kino noir? To sentymentalny gatunek, jakże w takim razie można nie lubić "Chinatown"? :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones