Film ktory mozna ogladac kilka razy to jest Seksmisja, a nie to cos, o czym tak sie rozpisales. Wybacz, ale te dialogi byly poza wszelakimi granicami.... jesli one bawia ciebie i innyhc to przykro mi, ale wasze poczucie humoru jest bardzo slabe. Odnosze wrazenia ze bawi was komedia gdzie czesto pada przeklenstwo, a nie o to chodzi w komedii.

Po pierwsze dzięki za oryginalną obrazę "rozpisałeś". Po drugie Seksmisja to film nie to przełknięcia. Jeżeli uważasz, że w tej komedii padają częste przekleństwa to nie widziałeś wystarczająco dużo filmów w kategorii komedia. Jasne, że daleko mu do amerykańskich komedii, ale lepsze polskie gówno w polu niż fiołki w Neapolu. A jeżeli według ciebie dobra komedia to tak, gdzie dużo seksu to bym się poważnie na twoim miejscu zastanowiła czyje poczucie humoru jest słabe ...

Widzialem wystarczajaco duzo filmow z gatunku komedia. Wybacz moj blad, nie sprawdzilem płci. Napisalem ze Seksmija to film ktory mozna ogladac kilka razy, nie napisalem ze krecac nowe komedie nalezy sie na tym tytule wzorowac i upychac jak najwiecej scen lozkowych. Śmiech nie równa sie przeklinanie. Denne i plytkie teksty bawia polskiego widza.... Niestety ale cos bardziej wyszukanego nie trafia do kazdego, bo ludzie sa co raz glupsi...... Wole te fiolki w Neapolu.

Czytam, czytam...i nie mogę uwierzyć... zdecydowanie- FIOŁKI W NEAPOLU!

Jeżeli uważasz, że Seksmisja, nota bene już klasyka polskiej komedii w najlepszym tego słowa znaczeniu, jest nie do przełknięcia, to trudno brać Twoją opinię poważnie. Mogę się założyć, że jeszcze długo cytaty z Seksmisji będą się pojawiały w naszym życiu, a niestety Ciacho po oglądnięciu zostanie prędko zapomniane. Seksmisję widziałem wiele razy i zapewne jeszcze, z nieukrywaną przyjemnością, zobaczę.

W "Seksmisji" jest dużo seksu? Ty w ogóle widziałaś ten film czy tak odpisałaś dla odpisania?

Xanito, prosze, nie porownuj seksmisji do tego filmu. To tak jakbys porownywal braci Marx to braci Mroczkow. Seksmisja to klasyk ktory istnieje w pamieci tylko i wylacznie dzieki temu, ze powstal w takich a nie innych czasach, ze mial genialne teksty i aktorstwo, ktorego teraz po prostu nie ma w polskim kinie. Ciacho to fajna rozrywka na 1-2 razy, no moze 3 dla wytrwalych. Ja seksmisje ogladalem moze ze 20 razy i wiem ze jeszcze bede ogladal ze 20 razy. Dlatego zgadzam sie z pem9, cieszmy sie z tego co jest, bo nawet na pustyni w upale cieply mocz moze smakowac jak najswiezszy sok z pomaranczy.

To katuj się tym filmem jeszcze i 5 razy. Wole fiołki w Neapolu... Ba wole umrzeć na tej pustyni, a ty rozkoszyj sie cieplym moczem.

Klasyki charakteryzuja się tym, że pozostają w pamięci właśnie dzięki dobremu aktorstwu i dobrym dialogom. To, że "powstal w takich a nie innych czasach" nie ma tu nic do rzeczy. W filmie "Ciacho" brakuje wszystkiego.

a to sobie umieraj na tej pustyni....

Popieram!

Zgadzam się, to jest całkiem niezłe kino, ale trzeba na nie popatrzeć w inny sposób. Dla mnie ten film był tak odrealniony, że traktowanie serio tego co się tam dzieje jest nieporozumieniem. Stworzył swoją własną przestrzeń, a w nim swoja wlasną bajkę. Na plus na pewno Malaszyński jako Karolek - dobrze mu wyszło.

Trzeba patrzeć z innej strony...najlepiej odwrócić telewizor ekranem do ściany, siąść na kanapie i w tym czasie przeczytać coś ciekawego, iść na spacer, do muzeum. Nie będzie się miało wrażenia bezpowrotnie straconego czasu.

Nie w moim stylu jest takie pisanie, ale niech stracę: brawa za ripostę!

nie wiem co ma wspólnego z poczuciem humoru wyciąganie "pierścionka" zaręczynowego z odbytu.

Mało tego, motyw z "grotą nestle" został żywcem zerżnięty z tego > http://patrz.pl/zdjecia/grota-nestle-i-zareczyny.

Jeżeli Ciacho Cię śmieszyło to Twoja sprawa i upodobanie filmowe, ale nie obrażaj innych, którym się ten "film" nie podobał, bo każdy ma swój gust. Moim zdaniem jest to najgorsze polskie coś, które widziałam. Oceniłam na 1 bo niżej się nie dało. Poziom jest żenujący. Dużo o tym "filmie" mówi fakt, że Tomasz Kot i Paweł Małaszyński publicznie powiedzieli, że żałują wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu i oceniają go jako słaby.

W skrócie można ten film określić zbiorem słabych dowcipów z internetu.

z reguły nie daję oceny słabym filmom, bo i po co - jakkolwiek tutaj oceniłbym na 2/10 - drugi punkcik za buźke trzebiatowskiej; moja ocena odnosi się do pierwszych piętnastu minut filmu (na trzebiatowską se przewinąłem), tak więc może dalej film jest rewelacyjny - przebrnąć jednak przez ten film to jak zasuwać w trzewikach przez puszcze kampanii wrześniowej.

Niska ocena z reguły świadczy właśnie o tym, że jest nie doceniony. Nie doceniony jest, bo nikt nie ceni pustego chłamu i humoru równie zabawnego co pierdzenie po fasoli

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . ________
. . . . . .. . . . . . . . . . . ,.-‘”. . . . . . . . . .``~.,
. . . . . . . .. . . . . .,.-”. . . . . . . . . . . . . . . . . .“-.,
. . . . .. . . . . . ..,/. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ”:,
. . . . . . . .. .,?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .\,
. . . . . . . . . /. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ,}
. . . . . . . . ./. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ,:`^`.}
. . . . . . . ./. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ,:”. . . ./
. . . . . . .?. . . __. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . :`. . . ./
. . . . . . . /__.(. . .“~-,_. . . . . . . . . . . . . . ,:`. . . .. ./
. . . . . . /(_. . ”~,_. . . ..“~,_. . . . . . . . . .,:`. . . . _/
. . . .. .{.._$;_. . .”=,_. . . .“-,_. . . ,.-~-,}, .~”; /. .. .}
. . .. . .((. . .*~_. . . .”=-._. . .“;,,./`. . /” . . . ./. .. ../
. . . .. . .\`~,. . ..“~.,. . . . . . . . . ..`. . .}. . . . . . ../
. . . . . .(. ..`=-,,. . . .`. . . . . . . . . . . ..(. . . ;_,,-”
. . . . . ../.`~,. . ..`-.. . . . . . . . . . . . . . ..\. . /\
. . . . . . \`~.*-,. . . . . . . . . . . . . . . . . ..|,./.....\,__
,,_. . . . . }.>-._\. . . . . . . . . . . . . . . . . .|. . . . . . ..`=~-,
. .. `=~-,_\_. . . `\,. . . . . . . . . . . . . . . . .\
. . . . . . . . . .`=~-,,.\,. . . . . . . . . . . . . . . .\
. . . . . . . . . . . . . . . . `:,, . . . . . . . . . . . . . `\. . . . . . ..__
. . . . . . . . . . . . . . . . . . .`=-,. . . . . . . . . .,%`>--==``
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . _\. . . . . ._,-%. . . ..`\

Film zasluguje na ocene 3/10, daje 4 z racji, ze podobala mi sie gra Malaszynskiego.

Nie no było kilka dobrych żartów, naprawdę dobrych, ale zostały zdeptane przez milion beznadziejnych i żenujących. I to nie w stylu metra :(

Ale musiałam podnieść ocenę ze względu na w stu procentach niezamierzone nawiązanie do 'Superjail', mam na myśli scenę kiedy Basia jedzie do WIĘZIENIA a Karolek pokazuje jej uśmiech na kartce, uśmiech jak twarz JAILBOTA.. :D Jak bym słyszała you're comin hooooooołm oł jeeeeee.

komedie nie musza byc glupkowate, istnieje cos takiego jak inteligentny zart, a przynajmniej zart na poziomie dobrego smaku; nie obejrzalam calego filmu, nie dalam rady, jak na polska komedie (biorac pod uwage duzo wczesniejszy dorobek naszej kinematografii) jest przerazajaco glupi; ale kazdy ma inny gust, nie bede cie przekonywala, ze to beznadziejny film, skoro tobie podoba sie

Chciałam to samo napisać, ale mnie ubiegłaś. To smutne, że komuś się wydaje, że żart, żeby był śmieszny, musi być głupi... :(