Oni tu chyba 24/24 klakierują. Stawiam że z 30 dziennie na osobę a zapewne jest ich minimum troje...
koleś, sam założyłeś konto pare dni temu. oceniłeś tylko dwa filmy: Ciacho na 1 i dla niepoznaki Parnassusa na 10. Więc nie chrzań, że ktoś specjalnie zakłada konto żeby wystawiać pozytywne oceny, bo jest odwrotnie - tacy jak ty zakładają konto tylko po to by stawiać 1 temu filmowi.
musiałeś założyć nowe konto aby mi odpisać :D, jak was łatwo złapać haha
dodaj jeszcze ze 20 nowych kont, ten film i tak przeszedł do historii klakierowania (manipulacji)
świetna odpowiedź. Ale co mu się dziwisz, jutro z kolegami z ławki czytając na głos wierszyk zapomni o filmie...
Ma w końcu swoje 5 minut.
Ja załóżyłem konto właśnie dlatego, żeby wystawić 1. Ten film był absolutną stratą czasu, fabuła denna, montaż amatorski, gra aktorska żałosna, żarty oklepane i nieśmieszne. Nigdy nie wyszedłem z kina tak zniesmaczony. I jeszcze te reklamy na początku i w trakcie filmu... żenada!
racja, fabuła ssie, reklamy rażą i dają po oczach w czołówce, żarty stare, niektóre nawet wyprzedzałem nim je wypowiedziano (choćby jak Stenka się położyła na podłodze żeby powiedzieć, że zniża się do jego poziomu), ale zniesmaczony to ja wychodziłem z kina po Vicky Cristina Barcelona, na pewno nie żałowałem kasy po takiej komedii
Takich jak Wy jest tu niestety pełno. Zakładacie nowe konta aby stawiać 10, albo 1. Jesteście zakałą filmwebu.
LUdzie zauwazcie ze Ci ludzie ewidentnie was naciagaja ten film to naciagany szajs ....szkoda kasy kazdego grosza ....
zenada
tu nie chodzi o to że film jest słaby i szkoda kasy, tu chodzi o fakt wpajania osobom trzecim że to arcydzieło
poczekamy jeszcze troszkę i zobaczymy ilu ich się dopisze ;)
pytanie, płaci dystrybutor czy producent ??????????????
ksiądz proboszcz. To nie wiesz, że on płaci z tacy?
Coś mało wiesz na takiego mądrąłka...
sprawdź sobie. w przeciwienstwie do ciebie konto założyłem rok temu, matole. oceniłem juz z 500 filmów a nie tak jak ty, tylko Ciacho na 1 (i Parnassusa dla niepoznaki na 10)
no ba , pracuje dla Ministerstwa Głopoty.
Ale i tak robisz kawał dobrej roboty.
Ocena ledwie 5,26 , jednak ludzie się nie nabrali.
Nazwał mnie ZŁODZIEJEM bo twierdzi że ciągne filmy z sieci! To bydle niewychowane, odrazu widać czyją stronę trzyma.
Kolego masz racje ten film to strata czasu i kasy .Po samym tytule spodziewałem sie czegoś wesołego i gdyby nie popcorn i cola można usnąc .Niby jest kilka śmiesznych motywów ale szkoda gadać naprawde jak ktoś z czytających ma ochote iść na ten film , lepiej zostańćie w domu.
moRRs, samochód stojący na ulicy tez jest za darmo, dlaczego nie ukradniesz? Z sieci film się ciągnie łatwiej, ale to także ZŁODZIEJSTWO. Na szczęście filmweb ma twój i studenciaka$$ IP więć policja szybko wpadnie na wasz trop. sracie już po gaciach?
więc teraz PANOWIE OD REKLAMY CIACHA STRASZĄ POLICJĄ !!! bravo !!!
a my walimy i kase do kieszeni!!!
ZRESZTĄ I TAK JUŻ PRAWIE SKLECIŁEM PISEMKO Z NIEZŁYMI DOWODAMI MANIPULACJI OPINIAMI A TERAZ CZAS UDAĆ SIĘ DO BOKiK Z PETYCJĄ
Powinni wam tam jakieś szkolenie zorganizować. Póki co ściąganie filmów nie jest nielegalne.
hahahaha, ściaganie filmów nie jest nielegalne? To ściągnij coś, potem podaj swoje nazwisko i adres a na drugi dzień zapuka do ciebie policja - wydział gospodarczy i wtedy bedziesz wiedział czy można ssać filmu z neta
zgodnie z _polskim_ prawem ściąganie filmów (muzyki) nie jest nielegalne. ścigane jest UDOSTĘPNIANIE (czyli uploadowanie) tych materiałów.
Hipis nie wiecz czy zauważyłeś ale dalej przekonujesz tysiące osób że należysz do grupy PR-owej klakierującej ten chłam! Oni chyba myślą że to zostanie im tak łatwo wybaczone haha.
tak się sprzedać, tak się sprzedać, gówno na chodniku też po godzinach zachwalacie? Mówie to klakierów, nie do osób, ktorym film się lekko podobał....
Dla mnie film zajebisty... sam w kinie nie byłem (a ludzi trochę było) i śmiała się cała sala, więc tak filmu nie krytykuj bo ludziom sie podobał =]
Ale pewnie mamy denny gust w odróżnieniu od Twojego =|
Pozdrawiam
Dziś w pracy pytam się dziewczyn z recepcji jak tam Ciacho? szkrzywiony uśmiech i mimika którą zrobiły dały mi do zrozumienia abym nie zadawał głupich pytań.
Próbujesz zatuszować fakt, że niestety niektórym ludziom się to podobało? Też się tak czasami oszukuje, że to płatne, wynajęte ale nie tym razem. Ten "film" naprawdę się komuś podobał, co mnie trochę przeraża bo stoi on gdzieś pomiędzy ekranizacją "Wiedźmina" a "Miłość na wybiegu". I jeszcze wykorzystanie do filmu chorego Kononowicza, to był ich ostatni gwóźdź do tej czarnej jak smoła trumny. Jak można rozśmieszać ludzi, za pomocą człowieka chorego , który nawet nie jest w pełni świadomy, że jest on tam po to aby ludzie szczali na widok jego "śmiesznej kwestii" a potem upamiętniali te chwile za pomocą youtube.pl ? Tylko co jest gorsze, ludzie którzy wpadli na ten rewelacyjny pomysł, czy widzowie którzy się z tego śmieją? Jakoś nie mogę się zdecydować.
Z calym szacunkiem, ale nie masz dowodow na to, ze Krzysztof Kononowicz jest chorym czlowiekiem. Poza tym za udzial w tym filmie na pewno zgarnal sporo kasy. Strasznie egoistycznie oceniasz, nie mozesz wychodzic z zalozenia, ze skoro Tobie sie nie podobal to ma sie nie podobac kazdemu widzowi. Nie mozesz tez mowic "bo stoi on gdzieś pomiędzy ekranizacją "Wiedźmina" a "Miłość na wybiegu"", najwyzej "moim zdaniem stoi on gdzieś pomiędzy ekranizacją "Wiedźmina" a "Miłość na wybiegu"". Poza tym nie przytoczyles argumentow, ktore by przemawialy za faktem, ze film jest slaby. Dopiero wtedy Twoja krytyka nabierze jakiejkolwiek wartosci, bo w tym momencie raczej nikt z nia nie bedzie sie liczyc. Pozdrawiam
Nie , wcale nie jest chory , tylko prawie całej Polsce sie wydaje. Nie przytoczyl argumentow ? Panowie proponuje przeczytac wiekszosc postow na filmwebie i recenzje - az kipi od argumentow przemawiajacych za ,, slaboscia ,, tego filmu.
Błagam Cię, Krzysztof Kononowicz nie jest chory? Naprawdę myślisz, że gdyby był całkowicie sprawny umysłowo dałby z siebie robić największe pośmiewisko w Internecie i na ekranie? Ciebie to bawi? Bo dla mnie, człowiek który śmieje się z problemów drugiego bliźniego który zdecydowanie został wykorzystany na potrzeby filmu, jest człowiekiem po prostu o żenującym poziomie humoru.
I nie narzucam nikomu swojego zdania i owszem mogę powiedzieć że leży gdzieś obok Wiedźmina a Miłości na Wybiegu. I po co dodawać wzmiankę "moim zdaniem"? Chyba jasne jest że jak ja się wypowiadam i to na dodatek w pierwszej osobie, to jest to MOJA subiektywna ocena filmu.
A argumenty:
- Aktorsko leży, dupą do góry na dodatek. Liszowska? Kpina. Trzebiatowska? Śmiech na sali. Karolak? Po raz kolejny ta sama rola, te same teksty, zero kreatywności w tej jego postaci.
- Scenariusz - połowa tekstów została ściągnięta z neta, połowa napisana przez scenarzystę. Teksty nie śmieszą, są głupie i bez sensu. Zero pointy, zero śmiechu, zero zabawy.
- Fabuła. Tutaj chyba nie muszę się szczegółowo wypowiadać. Trójka braci ratująca siostrzyczkę, która została wkręcona w narkotykową akcję i pokazuje cycki w więzieniu.
Ogółem bardzo słaby film, nie ma nic co się wyróżnia. Zdjęcia, montaż, muzyka? To jest, ale niezauważalne. Bo kiepskie. Aktorsko leży całkowicie, prócz prócz kilku osób. Scenariusz, makabrycznie napisany. Chyba na rzepce w kolanku.
Nie jest chory, nie widzialem papierow, ktore by to poswiadczaly. A to, ze "wszyscy" tak mowia, nie znaczy, ze ja mam twierdzic to samo. Moze po prostu ma taki styl bycia i istnieje dla publicznosci. Bardzo mnie bawi jego postac i raczej nie zmienie zdania w tej kwestii.
Troche narzucasz jednak swoje zdanie, bo dzialasz na zasadzie "jezeli robisz co mi sie nie podoba, to jestes glupi".
A co do Twoich argumentow, to moze i po czesci masz racje, tylko wez pod uwage fakt, ze to nie mial byc film o inkwizycji koscielnej, a komedia, z prosta fabula, brakiem moralu, ma na celu bawic czlowieka, relaksowac, a nie sklaniac do refleksji nad zyciem.
Swoja droga wedlug mnie mloda Trzebiatowska bardzo dobrze poradzila sobie w rolii policjantki Basi. Genialna gra Pawla Malaszynskiego w roli Karolka, byl bardzo przekonujacym glupkiem, a takich jest grac najtrudniej. Rowniez Marcin Bosak mnie nie zawiodl, mimo ze jak do tej pory nie mialem powodu, zeby zwrocic na niego uwage. Liszowska rzeczywiscie jak zwykle tandetna, na szczescie grala postac drugoplanowa.
Jezeli chodzi natomiast o scenariusz, to wskaz mi film w ktorym nie ma zaczerpnietych zadnych zwrotow z innych zrodel. Nie istnieja takie. Osoby piszace scenariusz zawsze kieruja sie jakimis motywami zaczerpnietymi z zycia. Faktem jest, ze we wspolczesnym swiecie w dobie internetu bardzo latwo o jakies kwestie. Jednak wez tez pod uwage, ze niektorzy nie siedza calymi dniami na joemonsterze, bashu czy innych tego typu witrynach.
Jak sama/sam widzisz (bo juz nie wiem jaka plec :)) istnieja ludzie, ktorym sie film podobal i nie masz prawa sugerowac, ze sa glupsi, naiwniejsi, bardziej wulgarni. Bo takie mozna odniesc wrazenie czytajac Twoje komentarze.
Dodam wiecej. Gdy siedzialem na tym filmie w kinie, cala sala zanosila sie smiechem (szczegolnie jak pojawil sie slynny Konon). Wiec na pewno film spelnial podstawowa funkcje komedii. W dobrej komedii moral, fabula, a nawet miejsce akcji, to tylko niewielkie dodatki.
Nie potrzebne są papiery. Bo czy potrzebny Ci jest papier na to że Jola Rutowicz ma IQ poniżej 30? Nie, bo to po prostu widać i słychać. Tak samo jest z Kononowiczem, jego zachowanie i zwykła niesprawność aż woła o pomstę do nieba. Wystarczy zobaczyć kilka filmików. Żaden człowiek zdrowy na umyśle, nie kreował się na niedorozwiniętego ( i wcale nie jest to epitet obraźliwy).
Nigdzie nie napisałam że jeżeli się to komuś podoba, to jest idiotą. Po prostu stwierdziłam że ten film jest żenująco nie śmieszny, niczym Majewski po czterdziestce.
A dla mnie właśnie Trzebiatowska z Liszą głownie spieprzyły ten film.
I nie chodzi o to że czerpali inspiracje z Internetu, oni żywcem ściągnęli połowę scenariusza właśnie z takich stron jak bash.pl
Cała reszta scenariusza, jest napisana jakby na kolanie, co z lekko przytłacza, ponieważ Vega nie jest aż takim amatorem za jakiego teraz po tym filmie wszyscy go mają.
Dla mnie po prostu, żenujące jest śmianie się z osób które nie są w pełne świadome swojego stopniowego upośledzenia. To jest dokładnie taka sytuacja, jak rok temu ze sławnym Maciusiem z Klanu w wannie z piwem. Czyż to nie było żałosne? Ludzie sikali ze śmiechu, oglądajc ten filmik. A mi do śmiechu nie było w ogóle, bardziej skrzywiłam się na myśl że kogoś to naprawdę może śmieszyć i że ten filmik zrobił taką furorę. To naprawdę źle świadczy o człowieku i mówię o tym całkowicie wprost.
I to że jest to komedia, nie znaczy że ma być zwykłym shitem. Aby komedia była śmieszna, muszą być śmieszne żarty. Muszą być dobrzy aktorzy, którzy te żarty odpowiednio zaakcentują aby stały się one dwa razy bardziej śmieszne. Musi mieć to jakiś polot, musi się to przyjemnie oglądać. Natomiast ja oglądałam to ze znudzeniem i irytacją. Bo drażniła mnie ich gra, Kononowicz, oraz te beznadziejne żarty które gdzieś już chyba czytałam. Komedia ma przede wszystkim śmieszyć. Ta nie śmieszyła, więc nie spełniła swojego podstawowego warunku.
No i w porzadku #Uzalezniona, szanuje Twoje zdanie, mimo ze wedlug mnie jest ono zupelnie odmienne. Po prostu roznimy sie widocznie poczuciem humoru.
Chociaz delikatnie drazni mnie ogolnopolska akcja bojkotu wobec filmu "Ciacho". Ludzie juz nie recenzuja filmow tylko zjadaja sie nawzajem, po to zeby sie dowartosciowac albo pokazac, ze naleza do wiekszosci czyli tej szarej masy. Ty przynajmniej wiesz co mowisz, ale wyjdzie taki tani prowokator, np. #studenciak44 i gada od rzeczy, czepia sie kazdego kto ma odmienne zdanie, czy to jest normalne zachowanie? Ja mam wrazenie, ze Pan Kononowicz jest normalniejszy od poniektorych recenzentow. (Oczywiscie zebysmy sie zle nie zrozumieli, nie irytujesz mnie, ale tez nie bawisz takim nudnym gadaniem, wiec nic tym nie osiagniesz)
A co do Ciebie MoRRs_Z_LaSu to nie wiem po co piszesz w ten sposob do mnie. Uwazasz, ze docinki na poziomie przedszkolaka, tudziez wtracanie sie w rozmowe wezme do siebie? Nie ma nawet potrzeby, zebys odpisywal, bo nastepna wiadomosc juz zignoruje.
PROXAR - kolejny nowy nick który oddał ocenę 10, utworzył nowy nadnaturalnie pozytywny temat :
proxar 12 stycznia 2010 17:59
Bardzo dobra komedia 9/10
Nie wiem, czemu tak niska ocena tego filmu. Moim zdaniem to jedna z lepszych wspolczesnych komedii. Troche stylizowane na amerykanskiej kulturze filmowej, jednak przesycone dowcipnymi scenami, ze zwarta, przejrzysta akcja. Sam poplakalem sie ze smiechu, szczegolnym zaskoczeniem byl udzial kandydata na prezydenta Bialegostoku - Krzysztofa Kononowicza
:) ja pier..le, widać Syrena Films dużo wam płaci skoro tak nachalnie dodajecie te opinie... a jak widać mimo to ocena ogólna spada
Jeszcze ze 200 nicków i petycja z ponad 200 podpisami będzie gotowa :).
No tak , jak trafiłem do szpitala ze złamanym obojczykiem , to przed szpitalem widziałem faceta który ledwo oddychał , nie miał włosów , chyba był po chemioterapii, ale nie był chory bo nie widziałem papierów.
"Jak sama/sam widzisz (bo juz nie wiem jaka plec :)) istnieja ludzie, ktorym sie film podobal i nie masz prawa sugerowac, ze sa glupsi, naiwniejsi, bardziej wulgarni"
Teorytycznie. A w praktyce to gówno jej możesz za to zrobić.
I prawa ? jak piszesz, że nie ma prawa to podaj odpowiedni artykuł prawny na to.
Ty nie masz prawa się smiać z Kononowicza. Teorytycznie.
I co do tych "zaczerpniętych motywów" to wiadomo , że w każdym filmie są takie. Dialogi w "Ciachu" składająsię natomiast z 70 % z takich motywów. To śmieszne ma być ?
Widać mało humoru masz w życiu, że nie słyszałeś tych tekstów wcześniej.
Klakierze.
dużo absurdu, bez sensu, niemożliwości i przejaskrawione postacie jak choćby próba pokazania Żmudy jako polskiej Croft).
Owszem, mnóstwo tekstów było takich, które od dawno gdzieś-tam krążą i to jest minus filmu (bo dobry komediowy tekst to tekst świeży, wymyślony przez scenarzystów, który dopiero później krąży między ludźmi), humor był absurdalny, bez sensu, często tzw. 'suchar', czyli coś tak nieśmieszne, że aż nieśmieszne, ale są ludzie, którzy taki lubią.
dużo się po filmie nie spodziewałam, rozśmieszyła mnie rola małaszyńskiego (super!), śmiałam się często, bo lubię także i ten idiotyczny humor (dużo mi nie potrzea dla zaspokojenia pragnienia filmowego), krytykiem nie jestem, oceniam na 7, bo dla mnie jako osoby, która chciałaby odpocząć po niesamowite ilości nauki przed sesją i po prostu się odmóżdżyć i nie wysilać umysłu przez te półtora-dwie godziny - film spełnił swoją rolę.
wiadomo przecież, że taka komedia nie będzie dziełem wybitny i nie każdy reżyser robi każdy film tak samo dobrze.
Pierwszy raz spotykam sie z czyms takim. I powoli zaczyna mnie irytowac tupet osób które za wszelką cenę chcą zrobić z tego filmu niewiadomo co. Mimo wszystko w naszym pieknym kraju mieszkaja jeszcze ludzie inteligentni i jest ich calkiem sporo i wmawianie komus ze cos jest super ( a nie jest ) naprawde nie ma sensu , bo kazdy ma swoj rozum i swoje zdanie. Podobnie jak wmawianie Nam ze Krzysztof K. nie jest chory - to jest po prostu niesmaczne i nie macie do czynienia z banda debili tylko z normalnymi ludzmi , ktorzy sila rzeczy widza jak wyglada rzeczywistosc. Mnie osobiscie byloby wstyd dalej probowac wmawiac ludziom , ze kolo jest kwadratem , tym bardziej ze ocena mowi sama za siebie.