Film nie ma pełnić głównie roli horroru (czyli spowodować u nas zawał serca). Porusza kwestię tego, co zrobiłbyś, żeby ochronić rodzinę, czy byłbyś w stanie się dla niej poświęcić. Ja ogólnie film polecam. Proponuję się wyłączyć na wszelkie błędy logiczne (które, tak naprawdę występują w każdym filmie) i po prostu obejrzeć i zwrócić uwagę na grę aktorów, która w filmach tego gatunku jest ważna :)))
ale kurde ja wychodząc z domu miałbym kilka urządzeń dywersyjnych do odwracania uwagi typu budzik nakręcany, jakiś biper, stara komórka itp. No ale ojciec musiał umrzeć żeby było wzruszające poświęcenie. Gra aktorów na poziomie i sprawna reżyseria ciągną ten film w górę
Scena miała na celu pokazanie, że ojciec był w stanie poświęcić się, żeby uratować swoje dzieci. Nie było czasu na zastanawianie się co zrobić w tej sytuacji. Ze strony oglądających to wygląda trochę inaczej. Wszystko zależy od punktu widzenia.
Kolego tak bzdurnego filmu, nie widziałem, dawno, a naprawdę, lubię tego typu filmy. Jeżeli lubisz taki klimat a chcesz obejrzeć coś naprawdę dobrego, polecam "To przychodzi po zmroku" (2017)