Zrobic film z kategoria PG-13 i sprawić żeby widz siedział jak na szpilkach to wielka sztuka. Nie jest to czysty horror ale kino grozy najwyższej klasy. Film mógłby należeć do uniwersum Cloverfield i byłby jego najlepszym przykładem. Widać tutaj dużo analogii do zeszłorocznego It Comes at Night. Tam mieliśmy przykład kina opartego na niedomówieniach co wielu widzom przeszkadzało. Tutaj Krasinski posłużył sie kinem mainstreamowym, co zapewne spodoba sie większości. Wróżę sukces kasowy. Sala na pokazie przedpremierowym pękała w szwach. Znakomite recenzje powinny pomoc w długim żywocie na ekranach. Czekam na więcej takiego kina prostego i zarazem świeżego.