PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123383}

Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

The Curious Case of Benjamin Button
2008
7,7 516 tys. ocen
7,7 10 1 516129
6,4 75 krytyków
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
powrót do forum filmu Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

Mimo,że jestem wielką fanką Brada Pitta, to muszę przyznać, że film jest mało inteligentny, nudnawy i zrobiony na siłę.
Efekty specjalne super. teksty nie zaskakują.

Momoria

Cały czas jesteś niemiła... wyzywasz ludzi od idiotów i atakujesz... choć w ogóle nie masz powodu;) trochę dystansu!!! Pozdrawiam:)

kochatka87

Idiota, to termin medyczny jakby ktoś nie zauważył.

Momoria

Ale używany również jako termin obraźliwy... Chyba nie jesteś lekarzem co? Nie wystawiasz diagnoz medycznych przez internet... Naprawdę ciężki z Ciebie przypadek....

kochatka87

Zależy jak na to spojrzysz. A z ciebie dziwna osoba. Dziwną masz argumentację. Mogę jeszcze powiedzieć, że jesteś nienormalna itd. Analogicznie do twojego ostatniego zdania.I jak tu dyskutować z takim czymś?

Momoria

Dziewczyno! Panuj trochę nad sobą! Ty masz jakieś ADHD czy co? Jak czytam je twoje posty, to aż żal tyłek ściska! Wg każdy, kto jest innego zdania niz ty, od razu jest ograniczonym debilem (bo do kogoś tak napisałaś)? Wiesz co? Jedno ci powiem. Obrażasz ludzi, bo nic innego nie potrafisz wymyślić, a agrumentów odnośnie nie masz już żadnych. Wysokie IQ - taa, jasne! Gdzie ci wyszedł taki wynik? W teście z Bravo Girl? Żal :/

P.S I kiedy juś będziesz mnie wyzywać, to wymyśl coś innego zamiast idiotki, debilki, ograniczonej czy kretynki, bo to już było...

Pozdrawiam

Bells93

Nie mam ADHD. Skąd taki wniosek?
Powiedz mi w którym poście nazwałam kogoś idiotą z powodu odmiennego zdania na temat filmu? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Żal. To oni mnie obrażają, a ja się odwdzięczam. Skoro czytasz Bravo Girl, to raczej sobie nie podyskutujemy. Przykro mi, że moja jedna cecha, aż tak cię razi. Raczej ludzie z małym IQ powinni cię denerwować.
Niewyżyta kobieta. Domaga się obrażania. Kolejny dziwny przypadek?

Momoria

Jeśli już tak cię to interesuje, to nie czytam Bravo Girl, bo uważam, że nie jest to gazeta na moim poziomie. Czego natomiast nie zauważyłam. Nie zauważyłam, żeby ktoś ta tym forum wyzywał CIEBIE (a już na pewno nie tak natarczywie, jak ty innych), więc nie zgrywaj tutaj wielce ofiary.

Bells93

Czyli stwierdzenia żałosna, troglodytka, to wg ciebie nie obrazliwe? Naucz się czytać!

Momoria

Zauważ, iż "troglodytka" była odpowiedzią na "kolejną idiotkę". Naucz się formułować logiczne argumenty, darling;*

Prawdziwa_Magdalena

Dla mnie idiotka, to termin medyczny. A troglodyci, to ludzie żyjący w jaskiniach.

Momoria

A więc na dodatek nie umiesz poprawnie do sytuacji dobierać niektórych znanych sobie terminów ;D

Prawdziwa_Magdalena

? Ja przynajmniej używam słowa, którym można nazwać wsółczesnego człowieka. A twoja odpowiedź na bezosobowe stwierdzenie "kolejna idiotka" jest jak najbardziej skierowana do mnie.

Momoria

Bronisz się w sposób tak irracjonalny, że brak mi słów;D Byłabyś dobrą posłanką polskiego rządu. Jeśli chcesz, potraktuj to jako komplement, lepszego zapewne i tak nie uświadczysz;D

Momoria

Z całym 'szacunkiem'... terminy 'idiota', bądź 'idiotka' to nic innego jak wyrazy których użyłaś po to by kogoś obrazić... Mówiąc inaczej... to po prostu kolokwializmy których użyłaś w dobrze znanym Tobie i wszystkim celu... Jako inteligentna osoba nie powinnaś chyba używać takich słów...
'Idiota - Nazwa osoby dotkniętej pewnym stopniem idiotyzmu, obecnie nieużywana w medycynie ze względu na pejoratywne znaczenie potoczne.'

Zastanów się kiedy kolejny raz wyzwiesz kogoś lub obrazisz na tym forum... a jeśli osoba kończąca studia może być ograniczona, to pozostaje mi tylko pogratulować samej sobie takiego osiągnięcia! Wnioskuję, że to Ty raczej jesteś w jakimś stopniu ograniczona... bo nie umiesz robić nic innego, jak tylko atakować wszystkich którzy mają ciut inne zdanie od Ciebie...

kochatka87

Wg ciebie osoba po studiach nie może być ograniczona? No to już pozostawmy ocenę twojej wypowiedzi innym. W obecnych czasach tytuł magistra można zdobyć bardzo łatwo.

Dlaczego mam się zastanawiać nad obrażaniem? Nie atakuję innych za odmienne zdanie, ale osoby ograniczone pojąć tego nie umieją.

Momoria

Jasne... tylko, że praca się sama nie napisze prawda? Nie wiem... może Ty zdobyłaś ten tytuł bardzo łatwo? Nie mnie w to wnikać... Nad resztą się już nie wypowiadam... Szkoda mojego cennego czasu...

kochatka87

Pracę magisterską uważasz za coś wielkiego? :) No nieźle. Dla mnie dopiero doktorat to już jest coś, co sprawia pewien kłopot i trochę wysiłku. Praca magisterska to drobiazg. Tak, bardzo łatwo mi poszły studia. Średnia 4,5. I to bez nadmiernego wysiłku. Z wysiłkiem by pewnie było 5,0.

Momoria

Do wszystkiego się trzeba przykładać... a magistra nikt Ci nie wyczaruje... Nie uważam, że to coś wielkiego... stwierdzam jedynie, że niczego nie dostaniesz za darmo!!! I nawet na głupiego magistra trzeba się starać... No patrz... jakie te czasy teraz dziwne... ;) Doktorat, owszem, to jest coś, a habilitacja to też zupełnie inna bajka... A tak na marginesie... nie zaproponowali Ci tego doktoratu gdzieś z taką średnia? i to bez najmniejszego wysiłku...

kochatka87

Tego to już stwierdzić nie możesz w jakim znaczeniu użyłam terminu idiota, skoro ma on różne znaczenia.

Momoria

Wiesz, dziewczyno, ja nie mogę już patrzeć na te Twoje dyskusje... Mam określone zdanie na temat filmu, ale nikomu go nie narzucam.

Sama sprowokowałaś negatywne wypowiedzi i prowokujesz je dalej. Nazywanie kogoś idiotką, debilem czy kretynem jest chamskie i nie na miejscu. Tak, to były terminy medyczne. Ale wyszły już z użycia, bo zyskały bardzo negatywne konotacje. Chociaż nie wiem, czy jesteś do końca świadoma, co znaczą, łącząc określenia rzucane na ludzi, z zamiarem ich obrażenia, z medycznym ich znaczeniem. Faktyczne bycie jedną z tych osób jest tragedią - pomyśl o tym, zanim będziesz znów tłumaczyła ludziom, że to nie obelga, a termin med.

Uwagi typu: popraw angielski, polski, czy wręcz jakieś aluzje do rodziców - powinnaś sama wiedzieć, w dyskusjach jakiego poziomu się je spotyka.

Jeśli rzeczywiście uważasz większość komentujących za głupków i głąby - nie dyskutuj. Bo po co?

Naprawdę, mam dosyć tego wątku. Żałuję, że kilknęłam "obserwuj" - co zwykle robię przy wątkach, w których biorę udział...

miscorpio7

Nie narzucam nikomu mojego zdania. Stwierdzam tylko fakty oczywiste. A, że dla kogoś nie są one oczywiste, to już nie moja wina tylko genów.

Reaguję chamstwem na chamstwo, bo inaczej nie można rozmawiać z pewnymi osobnikami. Nic na to nie poradzę.

Po co? Żeby udowodnić, żę to głąby.


Momoria

A ja dałam 7 za b.dobrą grę aktorów, i - jak wyżej wspomniano - perfekcyjne zdjęcia. Niestety film jakby na siłę przedłużany, wiele scen bym wycięła. Nastawiałam się na film, na którym coś mnie poruszy...

Momoria

zgadzam się z Momorią. film zasługuje co najwyżej na 8 - ze względu na samą koncepcję, efekty i aktorów (trochę, gdyż zupełnie nie kumam skąd nominacja Brada? za jednakową minę we wszystkich scenach i za charakteryzację?). trochę też miał wydźwięk pozytywny, a trochę był przez to mdły i naiwny. nie zawsze tak jest, że jak ktoś jest i czuje się inny, a przez to wyjątkowy to i życie staje się niezwykle piękne i wyjątkowe. chyba, że wcale Benjaminowi się ono tak dobrze nie potoczyło- jeśli tak, to chyba przez te bezbarwne miny przeoczyłam owe nieszczęście.

dialogi i przesłanie nie powalają- raczej stanowiły podsumowanie refleksji na temat ludzkich wyborów, problemów z własną tożsamością i tak dalej, DOBRZE znanych z innych, lepszych produkcji.

przeczytałam w jakiejś recenzji, iż film ten stałby się lepszy, gdyby został nakręcony bardziej z przymrużeniem oka, jak Forrest Gump, a nie z takim patosem ogólnożyciowym.
a śmieszne sceny z piorunem, ani nie były śmieszne, ani groteskowo z czarnym humorem nie poruszały- rażąco oklepane i znane choćby z "Magnolii"
takie 8/10 z brakiem chęci polecenia komukolwiek (chyba nie ma takiej oceny na filmwebie)

slonica_smalec

Tam gdzie miało być smiesznie, smiesznie było... niektorzy nie rozumieja
pewnego rodzaju humoru. co do ludzi znudzonych w kinie na filmie to
świadczy tylko o polskim spoleczenstwie ktore masowo jak stado krów
lezie do kina bo jakis film jest reklamowany, a pozniej sie nudza bo go
po prostu nie rozumieja. Polacy to narod głupi i dla nich albo rownie
glupie komedie z panią Trzebiatowska albo taneczne gnioty w stylu Step
up albo patetyczne dzieła jak wchodzacy na ekrany film o ksiedzu
Popieluszce. Jak juz trzeba sie wysilic nad filmem to sie nudza i kreca
w fotelach i bynajmniej nie swiadczy to o ich inteligencji

Joe_Black1

I tu się zgodzę...
Ubolewam tylko, że przyszło nam żyć w czasach konsumpcjonizmu i kiczu. Uwielbiam chodzić do kina, jednak ostatnio po prostu nie ma na co pójść - same gnioty albo niestworzone historie... Marzę o tym aby filmów takich jak ten rodziło się więcej

faza7p

To może przestań chodzić do multipleksów. Jest pełno kin z innym repertuarem. Tylko niestety nie można tam kupić popcornu więc może to nie dla ciebie.

Joe_Black1

Albo cała "Momoria" to jakaś kolejna prowokacja, albo filmweb przyjął do swego grona następną idiotką "Jaka to jestem wspaniała i cudowna".Filmy najwyraźniej ogląda tylko po to żeby je oglądać, jak sama twierdzi nie lubi refleksji po seansie,a książki zekranizowała by lepiej niż niektórzy reżyserzy(czekam na tą ekranizację panno Momorio).Twoja wypowiedź pod adresem "Ciekawego przypadku.." udowadnia,że sama kwestia kina jest dla ciebie zbyt trudna do pojęcia.Interesuję Cię same pudełko a nie zawartość, a to już chyba nieco skrzywiony obraz rzeczywistości.Piszesz,że w filmie było mało humoru,że nie był inteligentny(na jakiej podstawie?) i w ogóle mała katastrofa, ale świetny warsztat.Otóż informuję,że warsztat to nie wszystko, z tejże kwestii oceniłem "Benjamina.." zaledwie na 6/10, bo po mimo wspaniałej realizacji , po jakimś czasie film zaczął być rozlazły i zbyt mi się dłużył.Tacy "Edukatorzy" czy "Kontrolerzy" np. również cię znudzili tylę,że im wystawiłaś notę 1/10(co jest bardzo ciekawe).
I nie czepiałbym się o to tak strasznie gdyby nie twój charakter.Choć Cię nie znam osobiście, na każdym kroku namacalnie musisz podkreślać swoją wyższość.Z całym szacunkiem ale to gówniarstwo.Puste pudełko bez zawartości..

Edward_Nozycoreki

Sorry, ale nad czym miałam dumać w tym filmie? Ty chyba nawet nie znasz filmów nad którymi się duma. Oglądałeś może odyseję kosmiczną 2001? Nad tym mogę się zadumać, a nie nad jakimś przypadkiem benjamina buttona.
Filmy oglądam dla rozrywki, dla ładnych obrazków, a dla refleksji polecam bardziej książki. Przynajmniej poszerza się wtedy słownictwo. Wiem, że niektórzy ludzie nie mają zbyt bogatej wyobraźni, powinni czytać książki, bo od oglądania filmów wyobraźnia się nie rozwija, a wręcz przeciwnie- uwstecznia się.
Nie będę dla ciebie kończyć szkoły reżyserskiej, bo czekasz na moją wizję. Wybacz. Bardzo ubolewam, że twoja wyobraźnia jest tak wątła, iż wolisz od książek filmy dla ilustracji dylematów moralnych itp.
Nie interesuje mnie samo "pudełko" w filmach, ale żebym myślała o filmie jako wartościowym i zaczeła zwracać uwagę na jego głebię, to "pudełko" musi być bez zarzutu. Tak samo jak ocenia się sportowców, np. taniec, łyżwiarstwo figurowe, czy sztukę np. balet, tak ja oceniam filmy; jak baletnice źle zatańczą, to już cały odbiór sztuki jest zakłócony.
"edukatorzy" i "kontrolerzy" nie są dopracowanymi filmami. Więc 1.
Na jakiej podstawie sądzę, że mało inteligentny humor ma nasz benjaminek? Bo wiedziałam jakie padną słowa przed ich wypowiedzeniem. I dlatego nic mnie nie śmieszyło. Przy pierwszej błyskawicy wiedziałam, że będą następne. Żeby coś śmieszyło, to musi zaskakiwać. Jeżeli to nie przez inteligencję nie było mi do śmiechu, to oświeć mnie przez co. No, czekam.
Podkreślam swoją wyższość? Ja raczej się nie poddaję i tak też robię w życiu. Jest powiedzenie, że głupszemu trzeba ustąpić. Ale ja nigdy tak nie robię. Głupszy zawsze dostaje ode mnie po pysku i zawsze musi się podporządkować. Bo jest głupszy.

Momoria

...no cóż, nam mniej inteligetnym pozostaje tylko śmiać się z Buttona, no bo przecież mamy małe możliwości kory mózgowej z porównaniu do autorki tematu...ehh, napisałabym coś jeszcze, ale na forum należy być kulturalnym i nie być niemiłym w stosunku do innych forumowiczów... pozdrawiam...;)

Anula_22

Nadmieniam również, że film mi się bardzo podobał, może nie jest arcydziełem, ale filmu o tej tematyce jeszcze nie oglądałam i zadałam sobie z czegoś sprawę po seansie, ale to już moje prywatne przemyślenia:)...

Momoria

malo inteligenty ???????????
eh.......... wydabalobysie ze kicz !!
jak dla mnie rozpalil czyszke D

chefkoch

To smutne , że ktoś ocenia ten film jako mało inteligentny

marzanna29

Momoria... czy ty tylko oceniasz filmy na 10? Bo z tego co widzę to tak??
Rozumiem, że jak dajesz filmowi ocenę 8, to tak jakbym ja dał 3 xD Z Twojego postu wynika, że prócz montażu i efektów nie widzisz w tym filmie nic wartego uwagi, czyli dwoma słowami Ci się NIE PODOBAŁ. Hmm, i 167 filmów jest według Ciebie arcydziełami? Arcydzieł jest na tym świecie bardzo mało ;/

Momoria po prostu bardzo inteligentnie ocenia filmy biorąc pod względy jedynie swoje gusta ;P

skatefish

I dużą publiczność w kinie. ...................................

Hej,

Tamte filmy oglądałam jak byłam mała, więc dlatego 10 :) I wtedy mi się bardzo podobały. Jak dorastam, to jestem surowsza.

marzanna29

???? Ja stwierdzam tylko fakt :))))))))))))

marzanna29

A to dlaczego????? Stwierdzam tylko fakt@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

marzanna29

Tylko nie podetnij sobie żył! Bo sobie nie wybaczę.

Momoria

film komedia nie jest xD a tka poza tym to tak szkoda ze taki dlugawy... ale i tak swietny... pomysl na film juz mnie zaciekawil a sam film tez fajny... troszke mi przypominał TITANICA. :) Retrospekcja zdarzeń jakby... zegar :D itp. ;) jakby zakazana miłość

przemek_b92

To już ustalone, że komedią nie jest. Nie rozumiem sensu tego stwierdzenia i do czego ono się odwołuje. Czyżby ktoś znów puścił komentarz tak na odczep, żeby tylko coś napisać?

Momoria

Ludzie ale macie problemy ,po co się nad taką głupotą kłócić,co wam to da.? Wy macie z tego jakąś satysfakcje czy jak.?
Po co się kłócić na jaką zasłużył ocenę i w ogóle ocena ogólna jest ,widać wyraźnie więc o co ta kłótnia.?

clairebennet24

Wiesz, mam mieszkanie, kupę hajsu, chłopaka zaczepistego i się już nudzę w życiu i w końcu muszę sobie wymyśleć jakiś problem, bo zwariuję :)

Momoria

new yorker
po pirsze, może za dużo naoglądałam się kipiącego absurdem Monty Pythona, żeby miały mnie takie pierdoły śmieszyć. uśmiech pod wąsidłem wywołały i to tylko dlatego, że oglądałam film w towarzystwie:) <--skoro już mówisz o poczuciu humoru....bo może wcale nie miało to wyjść na jakiś humor, tylko na zwykły elemencik filmu.

po drógie, a nad czym tu się trzeba było tak wysilać? obejrzeć i zrozumieć "Kontrakt rysownika"- to je dopiero wysilenie.
cóż może lubisz wysilać pilnie swoje szare komórki na filmach różnorakich i oglądanie Benjamina tego od Ciebie wymagało- zatem pozdrowiońcia i ćwicz umysł dalej :))))))

slonica_smalec

Przyłanczam się do apelu. Ćwiczyć umysł!!!!!

Momoria

"Mimo,że jestem wielką fanką Brada Pitta, to muszę przyznać, że film jest mało inteligentny, nudnawy i zrobiony na siłę.
Efekty specjalne super. teksty nie zaskakują. "

A twój film w ulubionych "Ścigani" (10/10) jest inteligentny ? Przecież to gniot jest totalny, widać lubisz filmy dla prostych ludzi :)

skatefish

Przynajmniej się nie nudziłam na "Sciganych". Czasami oceniam po piwie zresztą. Będziesz mi wytykał teraz każdy film, który oceniłam na 10? Zwracam przede wszystkim uwagę w filmie na pomysł i techniczne wykonanie. Czasami mam słabość do niektórych filmów i tyle. Jeżeli chcę oglądnąć ściganych, szklanką pułapkę itp. To wiem co mnie czeka w kinie. Efektywne wybuchy, zmienione prawa fizyki, prosta historia i kicz.
Z kolei film "Dziwny przpadek..." pozuje na wyższą kategorię. Oczekiwałam po tym filmie dwa razy więcej niż był w stanie mi zaoferować. Takiemu oszustwu mówię stanowcze nie.
Dyskusja toczy się na temat filmu, a nie na temat mojego profilu, którego się nie wstydzę. Nie pozuję na osobę która ogląda wyłącznie filmy klasy A. Nie zgadzam się jedynie by ten film uznać za coś lepszego niż w rzeczywistości jest.

Momoria

Chciałem tylko zrozumieć twój tok myślenia. Teraz wiem, że gdy film ma prostą fabułę i dużo się dzieje to jest dla ciebie arcydziełem :) No cóż najpierw radziłbym sprecyzować pojęcie arcydzieła a później brać się za krytykę filmów, bo na tym totalnie się nie znasz ...

skatefish

Jeżeli film kiczowaty jest reklamowany jako kiczowaty i rzeczywiście jest dobrze zrobioną ociekającą lukrem infantylną historią i dobrą grą aktorską, to dlaczego mam nie dać 10? Arcydzieło w kategorii kicz.

Momoria

Kicz - film o małej wartości artystycznej.

Możesz co najwyżej dać "Ściganym" złotą malinę ale nie taką ocenę ... oceny wystawia się za całokształt a nie za ilość kiczu w danej produkcji, nie masz pojęcia o krytyce filmowej, ale masz prawo żeby się tu wypowiedzieć ... jakkolwiek było by to niedorzeczne. Szkoda, że tego piwa nie wypiłaś przed BB może też by miał dziesiątkę :D