tzn. "Jay i Cichy Bob kontratakują" choć w tym też jest parę inteligentnych kawałków ale więcej niestety niesmaczności niż przyjemności więc lepiej nie oglądać przy jedzeniu ;)))
hmm, jadłem na tym filmie i jakos nic mnie nie obrzydziło. ps Jay i Cichy Bob kontratakują smieszniejszy ?? o gustach sie nie dyskutuje, ale w tamtym filmie dowcip jest na poziomie gimnazjum:P
Tia widocznie dowcip mi się stępił ;) albo zrobiłem się wrażliwszy, w każdym razie gdybym go może obejrzał 10 lat temu a nie niedawno to byłby dla mnie bardziej strawny, a tak po wielu filach w podobnym stylu i obejrzeniu najpierw "Jaya..." nie zrobił na mnie takiego wrażenia jakie by pewnie zrobił wtedy kiedy np. oglądałem film "Kids" czyli w roku 95'
pozdro600 ;)