PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4713}

Coś

The Thing
1982
7,5 108 tys. ocen
7,5 10 1 107938
8,4 63 krytyków
Coś
powrót do forum filmu Coś

Aż dziw bierze że nikt nie wspomniał o muzyce do tego filmu.
Jak pamietam, kiedy pierwszy raz go oglądałem i poleciał na poczatku taki ciekawy mroczny utworek, az mi ciary przez plecy przeszły.
Ehhhh...

ocenił(a) film na 10
Lukash

Nom a film dostal Zlotą Maline za muzyke... Powaga to nie zart, zartem jest teraz odbieranie tej nagrody powaznie...

ocenił(a) film na 9
Golan

Niski budzet i dlatego taka muza "uboga". Ale tak czy siak ma swoj klimat pasujacy do filmu.

ocenił(a) film na 9
adunwad

"Muza uboga"?? Piszesz tak bo sugerujesz się posranymi nagrodami. Jakby ta muzyka zdobyła Oscara to byś pewnie mówił że jest genialna. Nie rozumiem jak można nazwać tą muzyke ubogą i jak to sie stało że Morricone dostał złotą maline? Muzyka jest po prostu genialna! Nadaje mroczny klimat filmowi i powoduje że napięcie w danym momencie rośnie.
http://film.org.pl/soundtrack/tekst/recenzje/thing.html - recenzja soundtracka. Osobiście gorąco polecam

ocenił(a) film na 8
Buker7

Tu można odsłuchac muzykę wprwadzającą do filmu:
http://pl.youtube.com/watch?v=kBIdb6LWTfY
Uwielbiam ten kawałek z czołówki. Muzyka ta jest prosta ale jednoczesnie niesamowicie klimatyczna.
Nie mogę pojąc, za co ta muzyka...

ocenił(a) film na 9
Buker7

Problem w tym, ze nie zrozumiales mojej wypowiedzi...
I na dodatek zle ja zacytowales. Powinienes to zrobic tak "Muza "uboga"". Rozumiesz roznice? Ciezko nazwac ja zroznicowana, poniewaz jest jeden glowny watek, a mianowicie basy xD. Co nie zmienia faktu, z tak jak napisalem, muzyka pasuje bardzo dobrze fo filmu i jest klimatyczna. Wprowadza zaniepokojenie u widza. Podoba mi sie, dlatego tez zdziwilem sie, gdy przeczytalem, ze dostala maline..

ocenił(a) film na 9
adunwad

Sory, rzeczywiście źle zrozumiałem twoją wypowiedz;) Bez obrazy;)

ocenił(a) film na 10
Buker7

Dla mnie muzyka to 60% sukcesu tej producji. Morricone zawsze robił oryginalną muzykę i mimo oszczędności dokonal niesamowitego w tym filmie. Nie wyobrazam sobie "Cosia" z innym motywem muzycznym!

ocenił(a) film na 10
Golan

Może nie 60%, bo w mojej opinii "Coś" w większości elementów wypada dobrze tym niemniej zgadzam się, że muzyka jest niezaprzeczalnym atutem filmu. Spotkałem się z głosami krytycznymi na temat muzyki w filmie Carpentera...że niby Morricone się nie popisał. Jednak moim zdaniem podstawowym atutem głównego motywu muzycznego jest fakt, że nie wybija się on na pierwszy plan, a raczej idealnie wtapia się w atmosferę filmu, wzmacniając uczucie niepokoju jakie towarzyszy nam podczas oglądania.

ocenił(a) film na 9
vicek8

Nie wierzę, jak można było dac złotą malinę. Morricone jest geniszem i dobrze wie co robi. Muzyka jaką komponuje do filmów ma jakiś cel, ma wprowadzać jakąś atmosferę. Równie dobrze mogliby zbesztać główny motyw z Pewnego razu na dzikim zachodzie.

ocenił(a) film na 10
vicek8

Ten niepokój w muzyce to efekt zimnego brzmienia analogowego syntezatora stawiam że Morricone mógł użyć jakiś dosyć stary model może Arp 2600 albo nawet EMS-1 ewentualnie Juno

ocenił(a) film na 10
adunwad

Ktoś kto dał złotą malinę musi nie mieć uszu i spać w szafie fakt że muzyka jest prosta wręcz minimalistyczna i elektroniczna nie świadczy o tym że jest zła. Może się jej bali i malinę ścieżce dźwiękowej dali