Nie ubliżając talentowi Johnny'ego Deppa, Leonardo DiCaprio skradł cały show. W jego przypadku nie powinno było skończyć się na nominacji do Oscara, w pełni zasłużył na tę statuetkę... W ogóle film fantastyczny, bardzo mądry i niekomercyjny.
Film daje do myślenia, i bije od nigo niespotykany spokój. To w nim jest najpiękniejsze.