Co robimy w ukryciu
What We Do in the Shadows
2014
powrót do forum filmu Co robimy w ukryciu 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 9 
Dla oglądających w oryginale będzie oczywiste, że goście grający wampirów mają dziwne, pseudo-europejskie, ni to niemieckie, ni to włoskie, trochę niby polsko-rosyjskie akcenty. Jeden głównych bohaterów, Deacon, jest Polakiem nazistą, który przybył do Nowej Zelandii jako były członek NSDAP na polskim paszporcie. Drugi, Vladislav, jest Turkiem Osmanskim i jednocześnie Rosjaninem....Według mnie film jest zupełnie nieciekawy, nie jest ani komedia ani horrorem. Jest za to pełen politycznych podtekstów pisanych przez ludzi którzy bardzo niewiele wiedzą.
Vlad to żaden Turek czy Rosjanin - to Vlad Palownik, historyczny pierwowzór książkowego Draculi.
A Deacon jako wampir-nazista? Odwołanie chociażby do mangi/anime Van Helsing. Zresztą chyba nie tylko tam pojawiały się teorie o nazistowskim okultyzmie i współpracy z wampirami.
Polski paszport chyba trzeba potraktować po prostu jako głupi błąd filmowców. Nie ma co się doszukiwać podtekstów politycznych. To zwyczajne nawiązania do wampirów występujących w szeroko rozumianej sztuce. Spójrz na dalsze nawiązania w tym filmie - choćby do Nosferatu, Wywiadu z Wampirem czy Zmierzchu.
Chciałabym wierzyć, że masz rację w w kwestii podtekstów politycznych. A Vlad jest bardzo nieudolnie zrobiony, tak jak reszta filmu.
To nie jest polski paszport. Jest słowo paszport po polsku ale już dane są w jakimś niezrozumiałym języku. Polska pieczątka jest w miejscu innych, niewyraźnych pieczątek od przekraczania granicy. Wygląda to że ten cały dokument to jakaś niechlujna robota grafika, który nie odróżnia krajów i języków centralnej Europy.
Jezeli napisane jest "paszport" po polsku to jest to polski paszport. Do tego jest tam jeszcze polski orzel. Zgadzam sie, ze jest to niechlujna robota grafika podobnie jak caly film.
Rozumiem, że pieczątka z datą 7 marca 1917 roku kiedy to Polski nie było, uwiarygadnia Twoją tezę. Polskiego orła tam nie ma - jest tylko na pieczątce.
Słuchaj - nie niszcz chłopakowi życia. On tam widział polskiego orła, dla niego jest to polski paszport... Zarejestrował się na FW tylko po to, by skomentować ten film - doceń wysiłek, jaki w to włożył i nie niszcz jego świata...
tacy jak ty to osoby pokroju Stalina, ktorzy wszedzie widza konspiracje, podteksty... wiesz, to sie leczy - albo konczy sie jak wymieniony wczesniej pajac;)
zycze tego drugiego oczywisice, bo dla takich "ludzi" jak ty nie ma juz ratunku
Świat jest ciekawy właśnie dlatego, że ludzie mają różne gusta. Dla mnie ten film graniczy z geniuszem... Szkoda, że @eximun oceniłeś tylko jeden film... Ciekaw jestem Twoich opinii o innych filmach.
