Początek fajny i wciągający .... w szczególności fakt zobaczenia Edwarda w dwóch tak
odmiennych rola i sposób w jaki się dostosował jest wprost porażający ! Bardzo długo
czekałem na naprawdę dobrą rolę swojego idola i się doczekałem! Co do filmu ... to
niestety bez większych rewelacji ... fabuła zbyt płytka , aczkolwiek ciekawy naprawdę i
można w zasadzie obejrzeć , bo miło się zerkało. Chyba z sentymentu ... 7/10
Ja też dałam 7. Po film sięgnęłam ze względu na Nortona, którego ubóstwiam ;D Przyznaję, że fabuła mnie trochę zawiodła, myślałam, że film skupi się na czymś innym. Poza tym w opisie czytałam o "kryminaliście", a nie o farmerze na haju xD Jest wiele lepszych filmów, nic szczególnego moim zdaniem.