Ten czlowiek wycisnie z kazdego filmu "odrobine" zachwytu :) jesli nawet fabula, sceneria, gra drugoplanowych aktorow i zdjecia nie przypadna do gustu. Nie osmielam sie tweirdzic iz Leaves of grass to slaby film. Smieszny, troche akcji i Edrward! POzdRo
Jeśli chodzi o mnie, film kapitalny. Gra Nortona - rewelacja. Śmiem twierdzić, że rola zagrana na tym samym poziomie, jaką uraczył widzów Brad Pitt w "Snatch" [porównanie nie przypadkowe;)].
Komedio-dramat wywołujący emocje. 9/10.
Światowa premiera "Leaves of grass" odbędzie się na specjalnym pokazie na Festiwalu Filmowym w Toronto (10-19 września 2009). Niestety nie znalazłam daty premiery w Polsce.
Jak pan myśli, panie Norton, która postać przez pana odgrywana bardziej przyczyniła się do takiego, a nie innego werdyktu Akademii?
I jakie to uczucie, trzymać tę słynną osobę z mieczem w swoich dłoniach?
No, w każdym razie liczę na popis Edwarda. Byle reszta dała radę, byle reszta dała radę... :]
Z pewnością się da, ale proszę niech nikt nie próbuje przebic debilizmu copyrighterów od ''Leaves of Grass"... Co do filmu. Dostałem to czego się spodziewałem czyli ''one man show''. Wszystko co tu się działo zdawało się sprawiac wrażenie tła dla kunsztu aktorskiego Nortona. Koles jest niesamowity i z kolejnym...
Taki trochę film o niczym, ale fajnie się go ogląda. Poza tym jak zawsze świetny Norton więc spokojnie można zobaczyć ;)
Dla mnie to puste jak bęben przedsięwzięcie.Scenariusz naciągany jak stare gacie.Norton mógł się bardziej postarać(za taką gaże).Prawie zasnąłem.4/10.