Nie zgodzę się z nieprzychylnymi opiniami na temat tego filmu. Na Coco Chanel w kinie byłam dwa razy w ciągu dwóch tygodni i podczas drugiego seansu nie nudziłam się, podobnie jak za pierwszym razem. Film ujmuje jakimś niesamowitym czarem, muzyką-przepiękną, taką, jakiej dawno nie słyszałam w filmach. Cały soundtrack wart jest swoich pieniędzy, a takie słowa w moich ustach to żadkość. Aktorzy grają bardzo dobrze, ani przez chwile nie czuć wymuszonych scen, wszystie czynniki dobrane perfekcyjnie składają się na wyśmienity obraz. Z pewnością jeszcze wrócę do tego filmu, póki co napawam się pięknem muzyki!