Główna bohaterka kompletnie bezbarwna i bez emocji. Fabuła nieprzemyślana i tandetna. Reżyserka TRAGICZNA. Jedyne co dobrego było w tym filmie to pierwsze 20min, które oceniam na 6/10. Reszta na 2... z litości.
Nie zgadzam się. Główna bohaterka BEZBARWNA? Pod jakim względem? Chodzi Ci o jej zachowanie w filmie? Raczej to jej filmowy charakter, skryty.
Fabuła zwięzła i ciekawa. Jest akcja i emocje. Reżyserki nie znam.
Film mnie znudził. Potencjalnie bardzo ciekawa historia ale sposób jej opowiedzenia,wątki i bardzo nierzeczywista głowna bohaterka...zniechęciły mnie i zmęczyły. Jedno musze przyznać Zoe jest naprawdę piękną kobietą.
To widocznie nie znasz się kompletnie na kinie akcji Jest tam wszystko co powinno być , a aktorka jest petarda Mega zagrał swoją rolę .:)
Przeczytałem sobie Wasze wypowiedzi i cieszy mnie dość duży odzew. ladek1989 oraz annishere - do Waszych wypowiedzi się nie odniosę ponieważ niejako potwierdzają moją opinię i cieszę się, że ktoś ją podziela, natomiast:
wiktoriawlazik: główna bohaterka bezbarwna oznacza, że w filmie niezbyt głęboko (scenarzysta, reżyser?) przeanalizowano podłoże psychologiczne postępowania głównej bohaterki. O ile pokazano na początku przyczynę postępowania, o tyle później jej czyny wydają się bezsensowne, takie beztroskie. Sorry, ale każdy człowiek pokazuje jakieś emocje. Główna bohaterka nie pokazywała żadnych... ot zabiłam kolejnego kolesia hura.. i tyle. Jak na mój sposób postrzegania, to ona, po wydarzeniach z początku filmu, powinna mieć dość mocno wypatrzoną psychikę, a pokazali ją jakby to była dla niej igraszka. Co do fabuły to zbyt zwięzła. Zrobiona w pośpiechu. A stwierdzenie REŻYSERKA oznacza czynność.. nie osobę :)
crazykate27: to prawda - nie znam się na kinie akcji i nie oglądam za dużo filmów z tego gatunku, ale widziałem znacznie lepsze produkcje od tej i sorry, ale zabić osobę używając szczoteczek do zębów.... kiedyś spróbuj sama. Zobaczymy, czy Ci tak łatwo pójdzie jak głównej bohaterce :P. Stwierdzenie - "Aktorka jest petrda" nie wiem do czego odnieść... urody?- w dzisiejszych czasach photoshopa i ultra grubego makijażu raczej bym się powstrzymał z takimi stwierdzeniami, natomiast jeżeli uważasz, że mega zagrała swoją rolę to, albo ona nie jest najlepszą aktorką (jeżeli jest to szczyt jej możliwości, to nie odniesie wielkiego sukcesu), albo nie widziałaś aktorów, którzy naprawdę umieją bardzo dobrze grać. Czego nie uświadczyłem w tym filmie :).
PS. Pewnie i tak nikt tego nie przeczyta :)