Jest w tym filmie coś co pozwala obejrzec go do konca, jednak to coś nie jest tak silne zeby sie nim zachwycać.
Obraz płynący z ekranu jest przewidywalny (za wyjatkiem akcji piesków w koncówce filmu), ale jest do wytrzymania. Brakuje mi w tym obrazie zadziornosci Bessona. Ogolnie do obejrzenia.