Miałem nadzieje że nie będzie tak słaby jak "Drużyna potępionych" i się nie zawiodłem .
"Columbiana" jest w sam raz na wieczorny seans.
Ciekawie opowiedziana historia o zemście która jak wiemy najlepiej smakuje na zimno ,a na dodatek jest piękna i krwawa .
Biorąc pod uwagę że bohaterka jest dobrze wyszkoloną zabójczynią argumenty że wątła kobieta nie poradzi sobie z dorosłym mężczyzną są nie na miejscu zwłaszcza że jedyna walka wręcz jaką stacza pojawia się tylko raz.