Film ma pewne naleciałości z Leona Zawodowca, w końcu Luc Beson. Akcja dobra, ale rozśmieszyło mnie to, ze jedna chuda, niezbyt wysoka kobieta rozwala mięśniaków, przewiduje każdy ruch parę akcje wstecz podobnie jak to było w Prison Break. Teraz Kto będzie zabójcą? Zwykły pies, kot, chomik. O dziecku nie piszę bo już był ten temat w Hanna. Akcja akcją, ale oczekiwałbym w filmach więcej realizmu.