Jak ja się męczyłam... Film ciągnął się w nieskończoność (zapewne powodem było powielanie wszystkiego co już było, wszystkiego co już widzieliśmy). Nie wydałabym pieniędzy na bilet do kina na ten film, a co dopiero kilkudziesięciu milionów na zrobienie kolejnego filmu typu "I am Xena". Szkoda czasu..