PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33194}

Cujo

5,8 5 360
ocen
5,8 10 1 5360
Cujo
powrót do forum filmu Cujo

Nie chcę walić spoilerów ani tym co oglądać dopiero będą, ani tym co książkę przeczytają, ale jak nawiązujemy film do książki, to:
- po pierwsze na pewno ważne jest czy najpierw się widzi film czy najpierw się czyta książkę.
- po drugie... nigdy na 100% film nie odda książki.

Na wstępie powiem, że najpierw u mnie była książka i niecały tydzień po niej film.
Faktycznie dużo wątków jest w filmie pominiętych. A najważniejsze z tych wątków to przemyślenia - przemyślenia psa gdy go choroba zżera, przemyślenia Donny, przemyślenia jej męża... w zasadzie to dzięki nim w książce budowane jest napięcie i strach. I to właśnie tego najbardziej brakuje w filmie.

O tym, że nawet końcówka filmu jest zmieniona, w porównaniu z książką, na potrzeby widowni w USA się nie wypowiadam.

Film po przeczytaniu książki można obejrzeć i ogląda się fajnie. Stąd moja ocena 5. Bez czytania książki było by na pewno niżej.

plachan

Ale pamiętaj, że reżyser ma pełne prawo do własnej interpretacji. Filmy są zwykle ''na podstawie książki'' , więc nie wszystko musi się zgadzać

ocenił(a) film na 5
Dudu_fw

Nie mówię, że nie ma prawa. Tylko po prostu z książki, którą w jakiś sposób bez problemu można odebrać za horror zrobił się film, w którym grozę skumulowano na sam koniec. Wcześniej ogląda się go jak film obyczajowy - co się dzieje u różnych rodzin w domach.
Jak już napisałem wcześniej. Film się bardzo fajnie ogląda po przeczytaniu książki. Można wtedy sobie porównać swoje wyobrażenie na temat niektórych scen. :D

plachan

Robię tak z większością książkowych adaptacji:) Chociarz Cuja jeszcze nie obejrzałem. Warto?

ocenił(a) film na 5
Dudu_fw

Cały czas komentuję z mojej perspektywy:
Zależy jaka odległość między czytaniem książki, a oglądaniem filmu. Im szybciej po przeczytaniu się film obejrzy tym lepiej się go odbierze.
W innym wypadku można się zastanawiać czy na pewno ogląda się coś na podstawie powieści Stephena Kinga.

plachan

SPOJLERY

Co do zakończenia jestem nawet zadowolony, jeśli ktoś nie czytał książki to na pewno jest przekonany że Tad został uratowany, ale w książce (świetnej) Donna czy jak jej tam też jest pewna że go uratowała po czym okazuje się, że Tad jednak zmarł - film kończy się w momencie gdy w książce też byłem przekonany że jednak przeżyje. Dopiero chwilę później okazało się, że jednak zmarł, szkoda że nie pociągnięto tego tak samo w filmie. Być może nadinterpretuję, ale happy-end rzeczywiście zniszczyłby ten film i wmawiam sobie, że zakończenie jest otwarte. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi :)
Generalnie zgrabna ekranizacja, 7/10
Pozdrawiam

plachan

Hej,jestem fanką powieści Kinga i ekranizacji jego książek,przeczytałam całą masę i obejżałam raczej wszystko co nakrecili na ich podstawie,ale jakoś do tego filmu nie mogę się przełamać,zaczynalam kilka razy i normalnie obawiam się (zdaję sobie oczywiście sprawę jak to zabrzmi),że będzie mi tego psa finalnie szkoda.....czy w takim układzie warto go oglądać czy nie??? Pozdr:-)

ocenił(a) film na 5
tojaag

Ja wiem, że płeć piękna ma inne podejście do filmów i ciężko będzie powiedzieć jakie będą odczucia. Z drugiej strony na "Zielonej Mili" nie ma nikogo kto by nie płakał w scenie egzekucji. Obejrzeć zawsze warto, a potem ocenić i może nawet się wypowiedzieć po obejrzeniu. ;)

plachan

Dla mnie jedynym minusem książki były dywagacje na temat płatków śniadaniowych. Trochę tego było za dużo, nie wiadomo właściwie w jakim celu.
Ale momenty z postrzeganiem świata oczami psa - bezcenne. King, pomimo nieświadomości powstawania tej książki (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) ;) dał prawdziwy popis.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones