To chyba nie przypadek, że muzyka NIN jest wykorzystywana do tak dobrych filmów jak Man On Fire, ostatino słyszałem ich w trailerze 300, a za miesiąc znowu zobaczę ich na żywo!!!!!! Pozdro dla fanów NIN
Cudo!!!! film ukazuje prawdziwe losy ludzi w meksyku ;/ czyli ich słabość przeciw bandytom i porywaczom oraz skorumpowanej policji..
Walka jednego czlowieka z calym przestepczym swiadkiem zamieszanym w porwania dzieci w mexico city. I muzyka a w szczególności utwór "una palabra" ..
Polecam!!!
- nie jest to najlepszy film jaki widziałam, ale czy można w ogóle filmy w ten sposób klasyfikować? Jest przecież tyle gatunków, tylu reżyserów.. Każdy film inny.. A, Man On Fire - obejrzeć warto, nawet tym którzy są do niego pesymistycznie nastawiani - nikt nie będzie żałowac czasu który poświęcił na obejrzenie. Warto...
więcejKolejny film Tonego Scota jaki obejrzałem i musze napisac ze potrafi nakrecic dobrze trzymajacy thiller tylko w tych ostatnich filmach pokazuje za wiele dramaturgii brak konkretu i scisłosci no ale to uznany jak dla mnie rezyser wiec zostawie to na boku bo przeciez kazdy ma swoja chwile smutku i takie filmy powinny to...
więcej
1 - w pokoju Pity Creasy mówi do matki, że pozabija wszystkich, muzyka ciągnie się do momentu wybierania broni przez niego.
2- Jak łapie brata "Głosa"
3 - Jak uwalniają Pitę i ona biegnie po moście do Creasy
Przeszukałem popularne księgarnie internetowe. Natknęłem sie na kilka sztuk lecz są one niedostępne. Może znajdzie się osoba która ma pojęcie gdzie mogę kupić tę książke.
Byłbym wdzięczny za pomoc.
A.J. Quinnell "Man on fire"
Jak dla mnie 10/10, ten filma ma to "cos" w sobie, co sprawia ze nie sposob oderwac sie w trakcie od ekranu.
Kiepski teledysk ze znanym aktorem w tle. Banalna fabuła, nieznosna maniera filmowania i montażu. Groch z kapustą. Zero emocji. Zmarnowany talent...T.Scott to najbardziej kasowy twórca kiczowatych gniotów w Hollywood, obok M. Baya. Jestem na duuuuze NIE. Zawiodłem sie całkowicie choć lubie Denzela.
Niestety nasza "kochana" stacja nie raczyła poinformować co bardziej dociekliwych widzów, kto robił tłumaczenie do tego filmu. Czekałem jak debil do końca napisów i nic. Człowiek widmo opracował Man on Fire.
Ja się tylko pytam jak można było wyciąć napisy z filmu. Te które się pojawiają np. gdy Denzel Washington przesłuchuje Fuentesa i wielu innych miejscach (nie pamiętam gdzie dokładnie - film w oryginale widziałem dość dawno).
Przecież to kompletnie bez sensu. Napisy były integralną częścią filmu i miały swoją rolę....