Wyjątkowo oryginalny film. Wyśmienita reżyseria... Śmiem powiedzieć, iż to przykład Formana w najwyższej formie. Genialnie poprowadzony Carrey, który zagrał życiową rolę. Przemyślane ujęcia. Wspaniale podchwycone i wyreżyserowane reakcje widowni na dowcipy opowiadane przez głównego bohatera. Bardzo podobała mi się również muzyka oraz styl opowiadania.
Film obnaża sztuczki stosowane przez telewizję, aby przyciągnąć odbiorców...Pojawia się tylko jedne problem... co zrobić, gdy to wszystko się nam wyśliźnie, gdy zatrze się granica pomiędzy realnością, a show’em. Świetnie przywołany, jako porównanie, resling.
Forman nie zapomniał również o gustach widza masowego. Po drodze prześlizgają się wyśmienite odwołania do innych filmów... np. drogi pan reżyser wychwycił detale składające się na klimat Rockyego (styl komentowania, ujęcia, charakterystyczny montaż za który Rocky dostał Oskara), podłożył muzykę z tego filmu i udało mu się stworzyć podobne widowisko... jestem pod wielkim wrażeniem. Piękna końcówka... i w niej, Forman bawi się z widziem....
Świetny film... trafia do ulubionych.