dla mnie jest super, wygodnie się go ogląda, Craey w większości filmów w których go widziałem robi z siebie głupa, a tu komik gra komika, pasuje gość do tej roli. Film mi się podobał, bo pokazywał człowieka nie tylko dobrego w swoim fachu ale też kreatywnego, pokazywał że komicy oprócz uczyniania uśmiechu na twarzach pełnią też funkcje krytyków rzeczywistości, obyczajów i kultury.