Kolejna filmowa adaptacja popularnej powieści Anny Sewell o Czarnym Księciu. Mackenzie Foy w roli nastolatki, która po śmierci rodziców zmuszona jest zamieszkać na farmie swojego wujka (Iain Glen). Na miejscu zaprzyjaźnia się z pięknym mustangiem. Mustang mówi głosem Kate...
Mocno schematyczna i przewidywalna taka typowa dla Disneya, z drugiej strony film jest przeznaczony głównie dla najmłodszych widzów i trudno wymagać czegoś innego. Podsumowując dla najmłodszych widzów film powinien być jak najbardziej ok, jednak starsi widzowie mogą się chwilami trochę nudzić:)
Tego typu końskie filmy to moja 'guilty pleasure'. Bardzo poruszający, piękne zdjęcia. Może i jest dla dzieci ale uwielbiam go prawie tak bardzo, jak pierwowzór a dzieckiem już nie jestem ;p
tak samo niepoprawne jest "Czarny Książę", czy "Mój Kary". W języku polskim nie piszemy w tytułach wszystkich wyrazów dużą literą, tak jak w angielskim.