PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526137}

Czarny łabędź

Black Swan
2010
7,7 375 tys. ocen
7,7 10 1 375431
7,4 68 krytyków
Czarny łabędź
powrót do forum filmu Czarny łabędź

7/10

ocenił(a) film na 7


Nie chcę pisać zbyt dużo o fabule, gdyż kilka słów za dużo może zepsuć po część odbiór filmu, który, trzeba to przyznać, lubi zaskakiwać.

Nina to balerina, która walczy o główną rolę w "Jeziorze łabędzim". Moment wyjściowy fabuły, więcej nie powiem, bo jak już mówiłem, nie chę spoilerować.

O czym jest nowy film twórcy "Requiem dla snu"? Przede wszystkim o sztuce. O jej destrukcyjnej sile. W tle przewijają się pokrewne tematy, takie jak niespełnione ambicje rodzica, który próbuje je odbić na swym dziecku.

Ogólnie - Aronofsky uczy się na błędach. Nie sypie z rękawa banałami jak w "Źródle", a robi film głębszy, mądrzejszy, zagłębia się w ludzką psychikę szukając w niej skłonności paranoicznych.

Warstwa audiowizualna "Czarnego łabędzia" to iście smakowity kąsek. Kolejny raz kapitalną rzecz skomponował Clint Mansell, po raz kolejny kapitalnie operował kamerą Matthew Libatique. Kamera cały czas jest bardzo blisko głównej bohaterki (w scenach tanecznych słyszymy jej oddech), obserwuje ją bardzo dokładnie, i to dosłownie. Bo "Czarny łabędź" jest także hołdem dla piękna, którym nieustannie się zachwyca, pokazuje z bardzo bliska.

Ogromne brawa dla Natalie Portman, która (przynajmniej mnie) porwała. Nie chodzi mi tylko o jej urodę, ale głównie o aktorstwo (a w tym filmie uroda jest jego bardzo ważną częścią). Portman miała znakomicie napisaną rolę i wykorzystała to w stu procentach. Pozostała wiarygodna we wszystkich aspektach swej roli, a jako roztrzęsiona i ciągle płacząca bohaterka jest po prostu fantastyczna. Chciałbym powiedzieć, że to gwarantowany Oscar, ale znając życie, pewnie na początku roku tradycyjnie wyskoczy jakieś gówno, które zgarnie nagrody. Rola Niny to bardzo ważny moment w karierze Portman - udowadnia nią nieprzeciętny talent. Życzę równie dobrego doboru ról w przyszłości.

Na drugim planie błyszczy dwójka innych aktorów. Bardzo udany występ zalicza piękna Mila Kunis, natomiast Vincent Cassel potwierdza słuszność szacunku, którym go darzę. Tworzy postać charyzmatyczną, i równie wiarygodną, co Portman.

Na takim trochę powierzchownym spojrzeniu na ten film kończę, gdyż paru moich znajomych jeszcze nie miało przyjemności tego zobaczyć. I tyle. Aronofsky zrobił po raz kolejny bardzo dobry film. A scena lesbijskiego seksu Portman i Kunis na prawdę była warta zobaczenia.

Jedna z najlepszych premier roku.

7/10

ocenił(a) film na 7
Krocz

Zgadzam się z oceną- 7/10. A mogło być wyżej, gdyby Aronofosky momentami nie przeciągnął struny. Końcówka zapowiada się super, kiedy już widać, że psychoza jest wszechobecna i klimat po prostu dosłownie urywa widzowi łeb. Tylko w pewnej chwili już jest za ostro. Te wyrastające piórka, skrzydełka, zmieniający się kolor oczu (wszystkie efekty wizualne nanoszone komputerowe słabe - bida aż piszczy pod tym względem), w kółko podrzucanie w tle tych samych dwóch sampli dźwiękowych (śmiech i łopot skrzydeł) - w ostatnich kilkunastu minutach tak często, że wydaje się wręcz jakby były zapętlone. Poza tym przy ostatnim ujęciu nie mogłem powstrzymać śmiechu. Taki festyn i pretensjonalna tandeta u Aronofskyego? Nie wierzę.

Ale generalnie film mocny i na pewno wart obejrzenia. Wielkie brawa dla reżysera i operatora za to jak udało im się zbudować nastrój Fabuła ciekawa, sposób rysowania portretu psychologicznego Niny daje do myślenia. Nie nudzi ani na chwilę. W ogóle Aronofsky świetnie rozpisał dialogi - postacie niby zwyczajne, nawet lekko trącące sztampą, ale wszystkie doskonale zaprojektowane i zagrane. Czy to produkcja na Oscara? Za najlepszy film zdecydowanie nie, choć nie zmienia to faktu, że Black Swan należy docenić. Najlepsza rola drugoplanowa? Tutaj Mila Kunis może śmiało powalczyć - niesamowicie naturalna, szczególnie w pierwszych scenach ze swoim udziałem. Portman też bardzo dobrze sobie poradziła z postacią Niny i na nominacje może liczyć spokojnie. Czy coś więcej? Tu już można dyskutować.