Film dobry, oryginalny i swietnie nakrecony i oceniam tak wysoko tylko z jednego powodu - Portman. Dawno nie widzialem tak dobrego aktorstwa w polaczeniu z niezwykla uroda. Po prostu brak slow. Jesli Portman nie dostanie za ta role oskara to sie bardzo zdziwie. Niesamowite studium oblakania, bo tak mozna nazwac to co zobaczylem. Duze brawa dla Kunis, swietna rola. Jej scena lozkowa z Portman - niesamowita. Blado wypadla Ryder ale moze dlatego ze duzo jej nie bylo. Muzyka, scenografia, taniec i gra aktorska swietna. CIekawe, jak choreografie tego filmu ocenia fachowcy od baletu. Nawisem mowiac, mysle ze byla to zyciowa rola Portman.