film ładny nie powiem , piekny Czajkowski , kostiumy i wszystko perfect ale jak rozumieć zakonczenie? Była stuknieta czy wczuła sie w rolę?
Stuknięta. Chociaż to, że wczuła się w rolę to też prawda. Nina, aby wziąć udział w tym balecie i sprostać oczekiwaniom tego dyrektora musiała znaleźć w sobie "mroczną" stronę, której dotąd nie znała. Wydawało jej się, że jej wielką rywalką o rolę Czarnego Łabędzia jest Lily i za wszelką cenę nie pozwoliła, aby ta odebrała jej wielką szansę. Z pasji zmieniło się to w obsesję. Tak się zatraciła w tym swoim pragnieniu i marzeniu o tej roli, że, powiedzmy jej "rzeczywistość" znikła. Dlatego miała zwidy i stało się tak, jak stało. Można powiedzieć, że w jednej bohaterce były dwie osoby- Biały Łabędź i ten Czarny. Ale i tak na końcu była zadowolona z siebie i z efektu, bo spełniła swoje marzenie.
ale wydaje mi się, że nie zbzikowała od roli, bo np. z tą rana na łopatce, jej mama powiedziała coś w stylu "znowu się drapiesz" czyli już wcześniej były jakieś oznaki
To znaczy tylko to, że już wcześniej była "zaburzona" i źle reagowała na stres (zachowaniami autoagresywnymi). To nie rola wywołała obłęd. Rola tylko była tym, co ostatecznie spowodowało załamanie się jej psychiki.
Nie bądź taki łagodny dla siebie samego, jestem pewien że zasługujesz na dużo więcej.
http://sis.edu.pl/savoir-vivre/
Na pewno zasługujesz na mniej ,jeśli stawiasz na tak marny materiał dydaktyczny.Joker zawsze śmieję się najszerzej ,czy to w talii kart ,czy też z bliskim spotkaniu swojego Ryła z Ziemią.
Lepiej ,żebyś ty był dla siebie bardziej twardy w wysyłaniu syfiastego spamu ,bo ty oprócz łóżka w domu opóźnionych umysłowo nie zasługujesz nawet na kurs TRESURY psa.
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m19d7iExGN1ql8e4uo1_1280.jpg
Bon-ton w twoim wydaniu,jedyny kurs przeznaczony dla typków twojego pokroju!
jock Bon -ton do seansu w sam raz ,nie zapomnij o rzutniku i biało czarnej ścianie !!
TRESURY psa...jesli zapytasz ,bo chodzi o tą su..kę niżej .Jej musisz rzucać FREE zbij podwójnie,nie zapominaj o tym bon
_ ton filozofie od siedmiu boleści!
OO of forgot mr Ton↔ Bon + na słowo TWARZ trzeba sobie zasłużyć!
Nie prowokuj więcej ,szkoda zachodu i twoich klawiszy!
Moje przypuszczenia nie okazały się zgubne. Szacunek do innych osób (w tym przypadku nie mam na myśli siebie) jest ci obcy. Mogłeś zachować pozory swych braków milcząc; nie ośmieszałbyś się, nie utwierdzał innych w przekonaniu jakoby aborcja była troską oraz okazałbyś w ten sposób skruchę. Jest ci niewątpliwie potrzebna lekcja pokory, ale obawiam się, że stała wegetacja, w której tkwisz, nie wpłynie pomyślnie na pożądane rezultaty.
Moje przypuszczenia nie okazały się zgubne. Szacunek do innych osób (w tym przypadku nie mam na myśli siebie) jest ci obcy. Mogłeś zachować pozory swych braków milcząc; nie ośmieszałbyś się, nie utwierdzał innych w przekonaniu jakoby aborcja była troską oraz okazałbyś w ten sposób skruchę. Jest ci niewątpliwie potrzebna lekcja pokory, ale obawiam się, że stała wegetacja, w której tkwisz, nie wpłynie pomyślnie na pożądane rezultaty.........
i tak dalej i tak dalej ,masywny wylew jak po rodzinnej aborcji ,zachowali cię w całym kawałku i,to ci naprawdę brakuję ,ale nic zadamy Ci skruchę taką ,o jakiej nie śniłeś DROBNY filozofie i Bon tonie w jednym,mimo to dalej idziesz na Dno.
Choroba nie wybiera,mimo to skrucha jest tu jak naprawdę na miejscu w tym miejscu jak i o miejscu .
Leczenie ,psycholog i to migiem!!
Twoje przypuszczenia mało kogo co obchodzą ,matka z ojcem zrobili ci niezmierną łaskę zalewając się i przy okazji Świat takim intelektem o pustym łbie....
Siebie ...Ciebie ...Mnie ,,Toi bon ton co ty bredzisz ?"":,ponawiając pytanie bez odpowiedzi ,bo i tym i z tym masz problemy logistyczne!
Dokładnie śmieszny z ciebie pozer ,a do tego śmieszny idiota jak nigdy dotąd!!Co Nie!@
Zgubne w konsekwencjach będą skutki twojej nic nie wartej wypowiedzi ,ponieważ już uwiązałeś sobie pętle na szyi!
Tkwisz jak zwykle pełną gębą od ucha DO UCHA robiąc z siebie nie małego przygłupa!
Przestań już spamować ten temat. Ciekawe ile masz lat, bo zachowujesz się dziecinnie, a raczej jak rozwydrzony gówniarz ;/
Gówniarza poszukaj sobie w
A śmietniku
B ewentualnie w pobliskiej piaskownicy
Fajan siaro!