Film który niewątpliwie, zachodzi w pamięć. Nie jest to film który można obejrzeć sobie do piwa. Z początku film wydawał się nudny z lekka zawartością erotyki, o nieśmiałej kobiecie dla której wszystko to taniec, jej matka która leczy swoje ambicje w córce, która nie może jej się sprzeciwiać. Wraz z graniem białego łabędzia i przemiany w czarnego, przemienia również się jej osobowość, dziewczyna zaczyna walczyć se swoim ciałem, następnie zmienia swój świat tak jakby wychodziła z idealnego w ten nieupożądkowany. Jest to równo znaczne z przemiana z białego łabędzia w czarnego. Kobieta wpada w pewien rodzaj schizofremi, żądzą nią 2 osobowości w których uparcie dąży do doskonałości ponad wszystko.