Na szczescie film dotarl juz do Memphis, TN gdzie go wczoraj obejrzalem.
Moi Drodzy, kilka lat czekalem na ten rodzaj emocji jaki towarzyszyl mi po wyswietleniu napisow koncowych Black Swan. To ten rodzaj uczucia, gdzie brak Ci tchu, w glowie haos i potrzebujesz chwili ciszy i samotnosci by pozbierac sie do kupy. To ze rezyser swietny, obsada rewelacyjna, klasyczna muzyka jak zwykle urzeka to jeszcze wspanialy monataz! Murowany kandydat do oskara! Tak rzadko mozna obejrzec film tego formatu w USA, tak pieknie skrojony. Takich emocji zawsze oczekiwalem od kina a tym razem efekt przerosl moje oczekiwania. Mam nawet wrazenie, ze zostal umyslnie zastosowany jakis przekaz podprogowy ktory nie widoczny dla oczu ale rozpoznawalny dla obszarow mozgu odpowiedzialnych za ekscytacje. Narazie nie jestem w stanie obejrzec go powtornie, ale moze wkrotce.

I choc jest to film o zgubnych skutkach dazenia do perfekcjonizmu, to uwazam, ze film jest JUST Perfect!