co mogę powiedzieć- jak dla mnie ten film jest genialny- proste

nie na tyl proste, aby mnie przekonać

jak widzisz oceny wahają się od: "kocham ten film jest idealny" do "ch*jowy, wolę snakes on the plane" więc obejrzyj, bo film nie pozostawia raczej nikogo obojętnym

prędzej czy poźniej, myślę, ze obejrzę... czego nei zrobię z avatarem

film naprawde godny zobaczenia. uwazam ze na filmy w wysccigu po oscary w tym roku najlepszy (nie widzialem jeszcze "fighter" i "true grit")
widziales "requiem dla snu" lub "pi" ten film także ci się spodoba.

Moim zdaniem warto zobaczyć ten film dla samej Portman, która stworzyła genialną kreację. No nie wiem, jak z moim obiektywizmem w tej sprawie, bo to jedna z moich ulubionych aktorek, ale nie widzę innej aktorki w tej roli. Poza tym Kunis również wypada bardzo dobrze. Muzyka wspaniała. No i moim zdaniem największy plus obok Portman, to zdjęcia. Fantastyczne. Specyficzny klimat Aronofskiego oczywiście można wyczuć od pierwszej sceny, ale nie mogę porównać tego do Pi albo Requiem (jeszcze), bo to chyba inna szuflada jednak. Muszę obejrzeć film jeszcze raz, by formułować jakieś porównania. Polecam.