Zdaję sobie sprawę, że film, który dość obszernie w swoim tekście skrytykowałem, jest powszechnie lubiany, stąd parę słów uprzedzenia. W swoim tekście przedstawiam jedynie swój punkt widzenia i nie uważam, że ktoś mający inne zdanie (czytaj lubiący film) jest kretynem, nie zna się na kinie etc. . Chcę raczej zaprosić do lektury zastanawiających się nad obejrzeniem filmu, osoby, którym film się nie podobał oraz fanów, którzy chcą poznać inny punkt widzenia.
Pozdrawiam i zapraszam do lektury ;)
http://jaturul.blogspot.com/2011/10/veto-moje-zale-na-temat-czarnego.html