PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526137}

Czarny łabędź

Black Swan
2010
7,7 375 tys. ocen
7,7 10 1 375448
7,4 68 krytyków
Czarny łabędź
powrót do forum filmu Czarny łabędź

Moją uwagę zwrócił w filmie motyw drogi do celu, spełnienia marzeń i osiągnięcia sławy,
okupionej wielkim wyrzeczeniem i swoistego rodzaju gorzkim rozczarowaniem w efekcie.
Bohaterka jest osobą dobrze ułożoną, ambitną, na pewno inteligentną i emanującą
urodą. Powiedzmy sobie szczerze, nie są to cechy, które tworzą z niej jednostkę
bezkonkurencyjną w pretendowaniu do głównej roli w spektaklu. Jest wyróżniona i
dostrzeżona - doskonale radzi sobie w roli białego łabędzia. Dlaczego ? Ponieważ ta rola
wyraża jej niewinność i czystość. Rola czarnego łabędzia natomiast nastręcza jej
większych kłopotów. Aby ją odegrać, trzeba się wczuć (a może raczej być?) istotą o
mrocznym charakterze, w której to gromadzą się zazdrość i podstęp.
Starając się o rolę Nina podejmuje walkę, którą wygrywa. Otrzymawszy rolę musi jednak
sprostać jeszcze większemu wyzwaniu, które polega na tym by perfekcyjnie odegrać
obydwie role. Oznacza to, że w bohaterce musi funkcjonować pewnego rodzaju dualizm:
biały łabędź oraz czarny łabędź. Trenuje ale nie ma efektów, często jest krytykowana przy
wykonywaniu drugiej roli. Problem nie tkwi w zdolnościach lecz w psychice. Dokąd trzeba
się posunąć, jakie bariery przekroczyć aby osiągnąć sukces, aby wspiąć się na sam
szczyt, aby być perfekcyjną osobą ?
Na te pytania odpowiedź pojawia się już w trakcie filmu, a dokładniej poprzez przykład
życia Beth, która chęć sięgnięcia po sławę uczyniła wartością nadrzędną i przewodnią w
życiu. Niestety ale droga kariery połączona z życiem prywatnym miała w jej przypadku
wielką moc destrukcyjną.
W przypadku Niny, problemy dopiero się zaczynają. Krwotoki, okaleczone plecy, a później
całe szeregi wyobrażeń, urojeń i pomieszanie ich z rzeczywistym światem nie zatrzymują
jej jednak do realizacji celu. Ambicja w tym przypadku wygrywa. Wygrywa ale zapłatą za to
jest ogromne cierpienie. Cierpienie bowiem psychiczne nieraz jest gorsze od fizycznego
bólu. Doskonałość została jednak osiągnięta i to dosłownie wraz z aplauzem
publiczności przy zakończeniu Jeziora łabędziego.

Dodatkowo, gra aktorska na wysokim poziomie, świetna muzyka i klimat, który
spowodowany jest faktem narastającego napięcia, skoncentrowaniu się reżysera na
jednym problemie i ukazaniu go w naprawdę interesujący sposób. Ten film można
przeżywać naprawdę przeżywać.