Co tu dużo gadać - ARCYDZIEŁO kina! I tyle :) Mr. Aronofsky - mistrz współczesnej psychoanalizy obsesji ludzkich... W każdym jego filmie można zauważyć dokładne badanie psychologiczne bohatera, i niezwykły sposób kręcenia każdego z filmów sprawia że czujesz się jak "najbliższy przyjaciel" osoby na ekranie... Coś niesamowitego... A tym filmem dopiął swój kunszt reżyserski w najlepszy z możliwych sposobów... Całość udekorował Czajkowski i wyszło arcydzieło kinowe :)