Zygam martyrologia, wojna, Katyniami, Smolenskami, Solidarnoscia, krzyzami, pochodniami i rozliczeniami. Kiedy wreszcie ten narod zacznie zyc terazniejszoscia?
Popieram Cię w całej rozciągłości kolego, ale walczenie z tymi pajacami nie ma niestety najmniejszego sensu. To właśnie tacy idioci po transformacji zmieniali guziki w mundurach nie myśląc o rzeczach naprawdę istotnych. Nie trawie tępych "antykomuchów" i prymitywnej dekomunizacji. Zauważ również, że prawie nie różnią się od komunistów- jedyną rzeczą, która ich różni jest Jarek, Święty Ojciec Tadeusz itp. na sztandarach, a nie Lenin i Stalin. Ręce opadają...
Dawno już nie spotkałem tylu frustratów w jednym miejscu. Ludzie, przenieście się z takim dysputami na jakiś inny portal. A film polecam. Powinni go puszczać tym wszystkim dzieciakom z"che" na koszulkach.
No popatrz. Ty tez nie zrozumiales, ze moja wypowiedz dotyczyla glownie tematyki, a nie wydarzen ani filmu.
Czyli uwazasz, ze filmweb jest nieodpowiednia strona do omawiania tematyki w filmie? W takim razie ja uwazam, ze to ty jestes frustratem - moherowym w dodatku.
Gościu, pohamuj się trochę. Ktoś pisze, że dysputa nad Kościołem, ubekami i mocno odstaje od rozmów o filmach, a Ty mu na to odpowiadasz że jest moherem. To, że w co drugiej wypowiedzi niewybrednie ubliżasz tu ludziom przemilczę, bo w słowniku ludzi kulturalnych nie ma wystarczająco mocnych słów na opisanie Twojego zachowania.
Poznaj geneze tych wulgarnych wypowiedzi i badz obiektywny. Co do kosciola - to wazny watek dotyczacy tamtych czasow, poniewaz to kosciol jest ich pierszym beneficjentem, o czym napisalem juz wczesniej.
Chętnie ulżę Ci w twoim emocjonalnym spazmie. Naprawdę myjąc twarz codziennie można ja myć całą. To nie prawda, że myjąc ją nie można myć nosa. Analogicznie żyjąc można żyć równocześnie teraźniejszością i historią. Jedno drugiego nie wyklucza. Spróbuj. Życzę powodzenia...
Mozna, jednak pewne typy wmawiaja nam ze nie. Jezeli zyjesz martyrologia jestes "prawdziwym Polakiem", jezeli zyjesz terazniejszoscia, jestes pedalem, komuchem, Zydem i pewnie cyklista. Jezeli zyjesz tym i tym, jestes rozowym aferalem. Pozdrawiam.
"jezeli zyjesz terazniejszoscia, jestes... Żydem"
Żydzi od ponad 60 lat żyją prawie wyłącznie Holokaustem więc to debilny przykład. zresztą zgodny z poziomem intelektualnym jaki reprezentujesz.
Jest i inna perspektywa i warto ją też zauważyć. Dokładnie z drugiego bieguna. Jeżeli żyjesz martyrologią jesteś tępym katolem - moherem, oszołomem albo ciemnogrodzianinem. Jeżeli żyjesz teraźniejszością jesteś człowiekiem na poziomie, światłym o szerokich horyzontach myślowych. Jeżeli żyjesz tym i tym jesteś nikim.
Z tej perspektywy jestem nikim. Jednak tak naprawdę nie zwracam uwagi na to co chcą mi wmówić jak napisałeś pewne typy. Sam wiem dokładnie kim jestem...
to po co się interesujesz takimi gatunkami, jak nimi zygasz? jak człowiek za dużo wypije i zyga to już nie chce patrzeć na alkohol
Uważaj żebyś się nie udławił swymi wymiocinami. Owszem trzeba żyć teraźniejszością ale nie można zapomnieć o przeszłości, która miała wpływ na wszystkich żyjących w czasach obecnych. Jak nie bezpośrednio to za sprawą wcześniejszych pokoleń.
Zgadzam się z tym co przedmówca mógł mieć na myśli ;] Polacy to zdecydowanie naród, który za mało patrzy w przyszłość, cały czas żyjąc przeszłością... cóż, taka mentalność :) Generalnie lubimy się nad sobą użalać, jestem Polakiem, więc też to robię dość często, ale widzę potrzebę zmiany własnej mentalności, na bardziej "przyszłościową" :)