Nie jest to arcydzieło ale dobra polska produkcja poprzeplatana autentycznymi filmikami z tych wydarzen o których film opowiada.Mam nieco zastrzeżeń co do gry aktorskiej Marty Chonzatko -grała średnio a w niektórych scenach fatalnie (scena gdy dowiedzała się o "wypadku" męża ) można było znaleźć inną aktorkę ale to...
smutna jest tematyka tego filmu ale niestety prawdziwa i dotyczy naszej najnowszej historii...
nic nie moge powiedziec o tamtych wydarzeniach bo jestem z młodszego pokolenia ale myśle że młodzi ludzie ogladajacy ten film ;powinni zdac sobie sprawe do czego moze prowadzic ludzki egoizm. Nie powinnismy dopuscic juz do...
Ja zauważyłem jeden w ostatniej scenie jak jadą już pociągiem matka z dziećmi to jest
pokazana trasa i widać auto Nauka Jazdy L Toyota Yaris wątpliwe jest aby w tamtych
czasach była taka nauka jazdy
Taka historia anasz kwiat kinomatografii zje...ał to na całej długości. W Polsce nie ma dobrych szkół , więc nie ma dobrych aktorów, reżyserów itd itp. Co tam USA co tam Chiny ...... na Słowacji nikt nie słyszał o żadnympolskim aktorze. Nasza banda celebrytów robi gnioty,którymi ekscytująsie tylko Polacy i to tylko...
więcej
Momentami chwyta za serce, czasem łzy same cisną się do oczu, więc dziwią mnie tak niskie oceny... za pewne nie spodobał się lewackim skur****nom (komuchom co tu dużo mówić) tylko teraz zmienia się nazwy, żeby się "brzydko" nie kojarzyły.
Wydaję mi się, że "Czarny czwartek" w pełni ukazał to, jak nas komuchy wtedy...
Najbardziej podobały mi się plastikowe okna na parterze bloku.
I drętwa gra "aktorów".
Bardzo przeciętny.
Wielkiego kina nie ma, ale spełnia swe zadanie jako element historii, który trzeba znać.
Widać, że Krazue poszedł śladami Wajdy i jego „Katynia” – oprócz wstrząsającego realizmu w scenach kulminacji pacyfikacji, postanowił opowiedzieć o innych ofiarach, których nazwisk nie znajdziecie na pomniku – o matkach,...
Szkoda, że się nie udało bo filmy o takiej tematyce można by puszczać na lekcjach historii. Niestety ten film się na to nie nadaje, jest za słaby aktorsko, brak spójnej akcji zdjęcia z zamieszek to już śmiech na sali. Dzieciaki znają się dziś na dobrym kinie a tego gniota po prostu wyśmieją. Kuźwa przecież takie filmy...
więcejJeszcze nie obejrzałam tego filmu, ale zamierzam, tylko biorę się do tego, jak pies do jeża widząc takich aktorów. No cóż, nie widziałam, więc nic więcej nie powinnam mówić.
Nie jest to klasa Krwawej niedzieli ale i tak wyszło bardzo dobrze. Na pewno wyróżnia się na tle polskich produkcji historycznych. To co w tym filmie jest najlepsze to dokumentalna ascetyczność nie ma tutaj wielkich patriotycznych czynów, mów i rozdzierania szat tylko dramat zwykłych, szarych ludzi. Oczywiście mogą...
więcejJak to polski film to jak zwykle oceny wysokie, Polacy tylko umieją? robić filmy historyczne i beznadziejne obyczajówki Zal Komedie z lat 80 i 90 to coś czego już nigdy nie osiągniemy. Ponadto w każdym filmie każda twarz znana nawet osoba która pojawi się na kilka sekund ŻŻŻŻŻAAAAAAALLLLL
Robotniki wyskoczyły na ulice i zaczęły napierać. A dziś nawet nie chcą krzyża zostawić przed
pałacem prezydenckim, ani 150 metrowego pomnika zbudować. To skandal. Gdzie jest
krzyż? Gdzie pomnik?
Pod względem realizacji to film słaby. Widać nie dociągnięcia, a rozmowa u Gomółki jest
słaba. Dzisiaj się fałszuje, a może lepszym słowem by było koloryzuje w jedną albo druga
stronę. Trochę mnie to irytuje. Wiadomo, że były to straszne dni i ogromna tragedia, ale sam
film można było zrobić lepiej.
Szkoda, że tak długo oczekiwany (również przeze mnie) film staje się produkcją, którą można obejrzeć, chwilę się zastanowić, ale niestety nie można się zachwycić... Szkoda, że oprócz "starych wyjadaczy" (Fronczewski, Pszoniak, Dębicki, Garlicki, Orzechowski...) gra aktorów pozostawia wiele do życzenia. Szkoda, bo...
Opowiada kawał historii ,ale jest beznadziejny ! Totalna strata czasu.Nie rozumiem skąd ta
wysoka średnia ...
Film wzbudził we mnie spore zainteresowanie jeszcze przed premierą - nie da się ukryć, kampania była głośna. Bardzo mnie uradowało, że zaczęły powstawać w Polsce filmy osadzone w czasach problematycznych dla PRL. Schyłek tej epoki to czas moich narodzin, a z dzieciństwa pamiętam urywki - od filmu oczekiwałem więc...
Przede wszystkim słabo oddano "klimat" lat 70-tych. Statyści w filmie mają gładkie cery, krótko i nowocześnie przystrzyżone włosy, brak zarostu. W bloku zamontowane są plastikowe okna ;-) Sam film całkiem niezły. Nie powiem. Ale strasznie mnie drażnił brak dbania o takie ważne elementy jak moda czy scenografia...