Film Umrzeć samotnie to przedstawiciel kina klasy B, który porusza dobrze znaną i często eksploatowaną tematykę zombie oraz wirusów. Choć motywy te nie są nowe, film wyróżnia się umiejętnie budowanym napięciem oraz aurą tajemnicy, która trzyma widza w niepewności przez większość seansu.
Fabuła, choć czerpie inspiracje z klasycznych produkcji tego gatunku, wprowadza pewne oryginalne elementy, które odświeżają znany schemat. Narracja nie skupia się jedynie na krwawej jatce czy walce o przetrwanie, ale stawia na psychologiczne aspekty osamotnienia i desperacji bohaterów, co dodaje głębi tej opowieści.
Szczególną uwagę zasługuje zakończenie, które może zaskoczyć nawet wytrawnych fanów kina zombie. To nieoczekiwane zwieńczenie historii nadaje całemu filmowi dodatkowego wymiaru, pozostawiając widza z pytaniami i refleksjami.
Chociaż produkcja ma typowe dla klasy B ograniczenia, takie jak mniejszy budżet czy czasami nierówna jakość aktorstwa, to jednak warto dać jej szansę. Dla miłośników gatunku może okazać się ciekawą propozycją, która, mimo pewnych schematów, oferuje coś świeżego i intrygującego.