PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4794}

Czas zabijania

A Time to Kill
7,7 81 275
ocen
7,7 10 1 81275
6,4 14
ocen krytyków
Czas zabijania
powrót do forum filmu Czas zabijania

Film jest bardzo dobrze "skrojony" i mnie nawet się spodobał. Pod względem filmowym nie ma co zbytnio narzekać. Jest dramat, jest wzruszenie. Są jasne, wyraziste postacie (dobrzy i źli), ciekawa fabuła. Słowem wszystko to razem wzięte tworzy przyzwoite kino.
Z drugiej strony jest też zabawa w sprawiedliwość. I tu już można się czepiać. Bo pomijając wątek rasowy, cały czas pozostaje sprawa o zabójstwo. Pytanie jakie mi się w związku z tym nasuwa brzmi: dlaczego w tym filmie tak otwarcie popiera się/broni mordercę? Ten facet zabił w afekcie dwoje ludzi i najzwyczajniej w świecie został uniewinniony. Ba! Wszyscy traktują go tam jak bohatera. Pomijając skomplikowany i miejscami nieco chory system amerykańskiego prawa, zwykła ludzka przyzwoitość wymagałaby, aby sprawca podwójnego zabójstwa został skazany za swój czyn (i najpewniej poszedł siedzieć).
Tymczasem tu spycha się całą odpowiedzialność na drugorzędną kwestie jak: rasa, uprzedzenia, nierówności. Co głupie, film jest tak skonstruowany, że widz nie ma w zasadzie wątpliwości kto jest temu wszystkiemu winien. Dlatego pod względem prawno-moralnym jest to kpina i końcowy wynik rozprawy zakrawa o kuriozum.

ocenił(a) film na 6
srick.pl

Ludzie traktowali go jako bohatera bo uważali, że zrobił to co oni sami także by zrobili na jego miejscu( no może część białych tak uważała). W Stanach jest inny system prawny, więc całe szczęście dało się nie skazać tego człowieka. Ja także bym głosował o jego niewinności.

ocenił(a) film na 7
gogal1204

Dla mnie to co napisałeś brzmi niestety jak bzdura. Sorry, ale należy wyraźnie oddzielić kwestię (słusznej?) wendety od sprawiedliwości. Facet zamordował dwoje ludzi (w mniejszym, lub większym afekcie) i ma być dlatego uniewinniony? Wyrok powinien być skazujący. Pod dyskusję można poddać natomiast zakres i rodzaj kary.

ocenił(a) film na 8
srick.pl

Na tym polega główny efekt powieści (a potem i filmu) - czy skazać ojca za dokonaną zemstę czy też puścić wolno. Pomijając dylematy moralno-prawne film zrealizowany doskonale. Osada aktorska nienaganna, sprawna reżyseria i wartka, trzymająca w napięciu akcja. Film bardzo dobry 8/10, a czy wolno zabijać w imię zemsty to rozważania teoretyczne które powinniśmy pozostawić filozofom (i prawnikom)

ocenił(a) film na 7
OmniModo

No właśnie kwestie prawne i moralne należałoby odłożyć na bok, ale niestety tak się nie da, bo film w głównej mierze bazuje na tym. I pomijając różnicę w tzw. "systemach prawnych" czyn ojca - zabójcy nie można w żaden sposób usprawiedliwić, ani tym bardziej wybielić. W tym przypadku on stał się bohaterem, a powinien iść siedzieć.
Na marginesie twojej wypowiedzi uważam, że takiej kwestii nie można pomijać milczeniem i "pozostawiać filozofom", bo powstaje pytanie jak sami byśmy się zachowali w podobnych okolicznościach. I tu należy wiedzieć co nam wolno, a czego już nie.

ocenił(a) film na 8
srick.pl

Prawidłowo na to odpowiedział "gogal1204" . Utożsamiamy się z bohaterem-mordercą ponieważ cała opowieść bazuje na naszych niższych instynktach - zemście i pradawnym kodeksie - oko za oko. Ponadto nie zapomnijmy o opinii biegłego psychiatry - sprawca był niepoczytalny.
W takich momentach (jak masz małe dziecko to sobie wyobraź, a jak nie masz, to już nic nie przekona) w diabły bierze cała nasza moralność ,wychowanie w prawości i chęć przestrzegania prawa. Górę biorą zachowania bezwarunkowe, chęć krwawej zemsty przysłania nam cały świat. Tracimy panowanie nad sobą i zatracamy poczucie dobra i zła. To jest właśnie chwilowa niepoczytalność. To jest oczywiście złe, ale niestety jesteśmy tylko ludźmi i potwierdzają to lata badań psychiatrycznych.

PS: Też bym zabił tych dwóch zwyrodnialców.
PS2: Jakby była szansa na uczciwy proces (np.w innym stanie) to społeczeństwo też by ich zabiło (skazało na karę śmierci)

ocenił(a) film na 7
OmniModo

Rozumiem twój punkt widzenia. Rozumiem na co kładziesz główny nacisk, ale mnie to nie przekonuje. To znaczy nie mogę powiedzieć, że sam nigdy bym się tak nie zachował, ale uważam, że bezwzględnie taki czyn należy potępiać. Wspominałem już, że wendeta nie jest równoznaczna ze sprawiedliwością (zarówno w przysłowiowym jak i prawnym znaczeniu) i nawet gdybym zrobił coś takiego nie miałbym pretensji do sądu za to, że mnie skazali. Inaczej mówiąc "niesprawiedliwe" byłoby żebym domagał się usprawiedliwienia mojego czynu i uniewinnienia, tylko dlatego, że nagle pod wpływem niewyobrażalnych psychicznych bodźców "postradałem zmysły" i zamordowałem kogoś.

Hipotetycznie, chcąc uniknąć kary i odpowiedzialności wolałbym dokonać "zimnej, anonimowej zemsty", niż iść za to do więzienia. Zwłaszcza gdy uważałbym, że to ja postępuje słusznie, a społeczeństwo (sądy) i tak tego nie zrozumieją. Całkiem inną kwestią jest jeszcze sprawa jaki powinien zapaść wyrok dla sprawców gwałtu na tej dziewczynce. Jaki wyrok byłby sprawiedliwy i jaka kara byłaby dla nich słuszna. Ferujesz wyroki kary śmierci, ale czy to nie jest "puste", czysto emocjonalne podejście? Co by było gdybyś jednak się mylił (nie w tym, to w innym przypadku)?

ocenił(a) film na 8
srick.pl

Nasze komentarze ( i inne na tym forum ) najlepiej świadczą, że film był dobry - wywołał u widza mieszankę uczuć i burzę różnych poglądów na tę sprawę.
Czyli zamysł twórców filmu został spełniony co oznacza , że to jednak był bardzo dobry firm i zasłużenie dałem mu 8/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones