O tym gniocie już wszystko w zasadzie zostało powiedziane. Ja dołożę jeszcze moje trzy grosze. Mianowicie chodzi mi o mało eksploatowany przez "filmwebowych miłośników filmu" motyw miłosny córki głównego bohatera i młodego dziennikarza. Dziewczyna z chłopakiem poznali się na lotnisku, pogadali z 15 minut, być może pół...
więcej
Jak dla mnie film się podobał, tematyka apokalipsy dość ciekawa (pomysłowa wręcz biblijna), co prawda zbyt mało akcji w filmie brakowało mi większego chaosu związanego z samym tematem, być może spodziewałem się również jakichś efektów specjalnych.
jest cała seria książek, o tych wydarzeniach ostatecznych. Po obsadzie filmu widzę, że to właśnie to. Ocena i komentarze wskazują że film to porażka, jeśli ktoś jest zainteresowany tematem to polecam książki. Autorzy to: Tim LaHaye, Jerry B. Jenkins.
Nicolas Cage, kiedyś megagwiazda kina, dziś aktor filmów klasy B jak nie gorszych. Z każdym filmem opada co raz bardziej na dno. Taki drugi Steven Seagal. Kiedyś nazwisko Cage gwarantowało wyśmienity film, dziś gwarantuje gniot.
Niedowierzanie, to słowo jakie przychodzi na myśl, patrząc na nowe ‘’dzieło’’ w którym poniewiera się Nicolas Cage , tym samym twierdzenie, iż aktor ten rozmienia się na drobne, dostaje coraz mocniejszego znaczenia.
Film Vica Armstronga to szmira w której może grać co najwyżej czwarta liga amatorów, a nie człowiek z...
Słabo. Po pierwsze motyw religijny został w tym filmie tak pokazany,ze miało się odczucie jakby ten film był zlecony na zamówienie Świadków Jehowy. Przynajmniej ja miałem uczucie takiego religijnego przerysowania.
Po drugie kiepskie dialogi i żenujące humorystyczne wstawki momentami dobijały całkiem.
Na plus...
Zobaczyłem do końca bo chciałem się pośmiać.Film z gatunku, nie katastroficzny tylko katastrofalny z dużą domieszką tragedii haha.Szkoda czasu i prądu:) A Cage na koniec kariery spadek formy i brak ambicji.
Jak w tytule chyba nie skończyłem z 3 filmów które rozpocząłem oglądać i ten film w tej chwalebnej 3 się znalazł.
Tak jak w temacie jest to próba zastraszenia nie wierzących co z nimi się stanie jak się nie
nawrócą.Żenada totalna.Ciekawe czy Watykan dołożył się do tej propagandy.Cage gra coraz gorsze
role.
Film bardzo fajnie pokazał z czym mamy do czynienia jeśli chodzi o widzów.
Obejrzałem "Left behind" z ciekawości, bo takiego skomasowanego ataku
forumowiczów tu i na imdb jeszcze nie widziałem :D Dno dna, nagorszy film
jaki widziałem w życiu itd. I faktycznie film nie jest najwyższych lotow ale to jak
wk.rwiła...
Po obejrzeniu tego czegoś z Denzelem Washingtonem ("The Book of Eli") nie sądziłem, że jeszcze doświadczę równie
podobnego gniotomózgu, ale po przemęczeniu kilkunastu minut tego czegoś z Nicolasem (JAK MU NIE WSTYD!!!)
poddałem się... ale spróbuję dociągnąć do końca (skoro dotrwałem w kilu - co najmniej - ostatnich...
Mamy XXI wiek, a propaganda chrześcijańska jest na poziomie średniowiecza. To film dla kreacjonistów, którzy wierzą w księgę rodzaju dosłownie. Nawet przeciętny katolik z księżami włącznie nie uznają tego filmu jako warty obejrzenia.
....przyneta bierze. Dobry chwyt marketingowy, ja sie nabralem. Oceniajac film nie bede sie zaglebial w kwestie wiary, oceniam produkcje jako obraz fabularny. Gra aktorska jest dosc sztuczna, ale w tego typu filmach nie ma sie czego spodziewac po graniu.... Fabula - z poczatku mistyczna, pozniej wydaje sie juz nudna, w...
więcej