Cóż, jest bardzo dobry, barrrdzo prawdziwy i barrrdzo smutny i ponury. Doskonały Zamachowski i ciągle nie mogę zapomnieć Tereski mówiącej: "przyszedł z kwiatami... oświadczył mi się i powiedział, że mnie kocha... całował mnie delikatnie..." :(((((( Polecam, ale drugi raz bym nie obejrzała.