i co z tego, że pokazuje jak żyje polska młodzież? Co z tego? Czy ten fakt czyni film rewelacyjnym?

Jeżeli nie doceniasz tego typu filmu to... to co? Amerykańskie filmy gdzie wszyscy są piękni i bogaci? Dlaczego nie przystanąć i zobaczyć prawdy?

takie są realia...
"mówicie, że ten film jest beznadziejnym gniotem. Tyle, ze ten beznadziejny gniot pokazuje jak żyje młodzież nie tylko w Polsce...
Dla mnie ten film jest po prostu rewelacyjny."

Realia? Chyba rapowe realia. Hehehe

słaba ta ironia :)))

no chyba, że piszesz o swoich doświadczeniach :P

ironia miała być adekwatna do poziomu wypowiedzi

Mnie tez ten film sie bardzo podoba,kilka razy juz go ogladalam.A wy ciagle mowicie,oo jaka kiepska gra,o jakie niedociagniecia...
Film niskobudzetowy,wiec sorry,ale na jakies szalowe sceny i efekty,jak to w amełykanskich fiłmach sa nie mozna bylo sobie pozwolic...Nadziane gowniarstwo,to wlasnie film z takimi bohaterami bedziecie uwazac,za wysmienity...
a jak ktos chce nakrecic cos co pokazuje,co sie dzieje z mlodzieza z blokowisk,to juz...ze hiphopowe...kogo to dotyczy??
w jakim wy swiecie zyjecie??ZLUDZEN?

Bo taka prawda. Zrobili film o patologii i teraz każdemu się wydaje że takie jest prawdziwe życie. Bzdura. Ilu ludzi mieszka w blokach? Ja też mieszkam w blokowisku i się w nim wychowałem. A z czymś takim jak widzimy na filmie nie miałem nic wspólnego. Więc przestańcie walić farmazony że to jest prawdziwe życie bo widzieliście jeden film bez happy endu.

Nie wiem, na jakim świecie, w jakich czasach i w jakim kraju żyjesz, ale ja to, co jest ukazane w tym filmie widzę na KAŻDYM KROKU. Nie ma dnia, żebym mogła wyjść na ulicę i nie spotkać się z takimi "Tereskami" i "Renatami"(i myślę, że potwierdzi to większość osób). Patologia, zaściankowość, bieda, dzieciaki zaniedbywane przez rodziców są WSZĘDZIE. W każdej szkole, na każdym placu zabaw, na każdej ulicy. W KAŻDYM mieście są dzielnice nędzy, gdzie żyje tzw. margines społeczeństwa (podaj mi miasto, gdzie tego nie ma).

Smutna prawda jest taka, że to są realia, może np. Ciebie czy mnie nie dotyczą one bezpośrednio, ale to wszystko jest wokół, wystarczy się rozejrzeć. Ten film jest na maksa prawdziwy i autentyczny, tym bardziej dlatego, że te dziewczyny WŁAŚNIE Z TAKICH REALIÓW SIĘ WZIĘŁY. To nie są profesjonalne aktorki, one właśnie żyły i nadal żyją w takim środowisku.

Nie można popadać w skrajność. Owszem, w polskim kinie jest taka tendencja do ukazywania patologii, co zawsze jakoś szokuje i wzbudza emocje. Bardzo wielu ludzi już się tym znudziło i to krytykują. Ale nie każdy film który opiera się na takiej tematyce jest schematyczny i nudny. Akurat ten to majstersztyk, zrobiony genialnie i w 100% prawdziwy, nie ma tu żadnego mydlenia oczu czy naciągania.

Zgadzam się z tobą, film pokazuje prawdziwe życie. Oczywiście nie wszyscy mają tak przejebane jak tytułowa Terska, ale niestety znaczna część. Rodzina przedstawiona w filmie to przykład ok 70% polskich rodzin, a nawet i więcej. To samo dotyczy Tereski jako przykładu wielu polskich nastolatek. Film może nie rewelacyjny, nie przesadzajmy, ale z pewnością bardzo dobry. Wiele jest tego typu niskobudżetowych produkcji, które są wspaniałymi filmami, tworzącymi w ten sposób pewną grupę prawdziwych perełek w kinie, oczywiście nie tylko polskim.

Od dzisiaj zapierdalacie na piechotę !!!

Ten nie widzi, kto nie potrafi dobrze spojrzec.

W tym filmie nie chodziło o rewelacyjną grę aktorską. Z resztą, po co się spierać z kimś, kto nie potrafi dostrzec w nim tego, co naprawdę istotne?
Ja czegoś takiego nigdy wcześniej nie widziałam i jestem bardzo POZYTYWNIE zaskoczona.
I do gry się nie przyczepię, bo w gruncie rzeczy te dziewczyny nie musiały niczego udawać, żeby zagrać to dobrze. Wszystko inne też zostało pokazane dokładnie tak, jak żyją niektórzy ludzie, tzw. "margines społeczny". Wystarczy spojrzeć dalej, niż na czubek własnego nosa.
Tym, którzy tak narzekają, polecam "Kochaj i tańcz" czy inne tego typu gówna i życzę miłego lasowania mózgów.

według mnie wszyscy dobrze zagrali a zamachowski rozpierdolił! serio, wcześniej nie doceniałem tego aktora a to jego rola najbardziej zapadła mi w pamięć. niełatwo zagrać starego zgorzkniałego zboczeńca tak żeby być 100% wiarygodnym i jeszcze wzbudzić współczucie .świetna rola , jedna z moich ulubionych w ogóle.

btw. jedno rozwiązanie fabularne wydaje mi się trochę naciągane , mianowicie - sobczak kradnie teresce portfel razem z forsą a potem nosi go przy sobie z niezrozumiałych powodów ,może się czepiam ale jeśli ukradłbym portfel koledze z klasy a potem się z nim zaprzyjaźnił i widywał codziennie to raczej bym się nie wystawiał na takie ryzyko. no ale mniejsza z tym, można by w sumie to niedociągnięcie usprawiedliwić głupotą postaci granej przez sobczak (chociaż wydaje się raczej cwana i przebiegła) . tyle

Niegdyś w polskiej kinomatografii był taki cykl pt. ,,Kino moralnego niepokoju", ten film nawiązuje do tamtej tradycji. Naprawdę bardzo dobre kino. Warto poświęcić swój czas i przejść się do kina, drugiego takiego obrazu, nieźle zrobionego próżno szukać w polskim kinie.

Uzupełnienie do mojego poprzedniego wpisu: Chodziło mi oczywiście o całość polskiego kina powstałego już w XXI wieku. Ten obraz powstały w pierwszym roku nowego stulecia i tysiąclecia bardzo dobrze rokował polskiemu filmowi, niestety rzeczywistość okazała się mniej różowa niż można było przypuszczać.

jakie realia?? zawsze znajda sie wyjatki, ale w duzej wiekszosci ludzie tak
wcale nie zyja. wez przestan. chyba ze ty masz takie spostrzeerzenia ze
swojego zycia.

Może w "dużej większości" (co to duża większość?!) tak nie żyją, ale to dalej jest problem. To, że ty wierzysz w Hane Montane i inne polukrowane badziewia z wisienkami nie oznacza, że nie ma zła.
Film po prostu pokazuje problemy jakich my, zwykli ludzie nie widzimy, bo nie chcemy widzieć.
No i może z tą rewelacją to przesada, ale darujcie sobie komentarze, że nie ma w Polsce takich problemów.

Do perelkaaa: Widać, że kompletnie nie znasz się na życiu. Ja widzę jak otaczają nas tacy ludzie-tylko, że ty pewnie byś przeszła obok nich i potraktowała jak powietrze, a nasza rola jest taka, żeby im pomóc. Współczuję Ci takiej postawy, po pierwsze nie zgodzę się z tobą, że są to tylko jakieś tam wyjątki, po 2 jeśli uważasz, że mniejszość należy traktować jak powietrze to jest to bardzo złe wedle mnie.
Fajnie, by było gdybyś zauważała wszystko, bo jeśli uważasz, że są to wyjątki( z czym ja się nie zgadzam) to o wyjątki też się dba, też są ludzmi, prawda?

Ciekawa jestem , jak pomóc ?

Jeśli nie obracacie się w towarzystwie tzw. Patologicznym nie znaczy, że tego nie ma.

film pokazuje określone środowisko, któro istinieje i spieranie się jaki stanowi procent społeczeństwa jest...