... film nie miałby racji bytu. Bzdura totalna. tak źle wykonanego filmu akcji lat 90 chyba nie pamietam. A przeciez lubie ten nurt i perełki, które wydał. Chyba głównie to winna dennego scenariusza. Scenarzyści filmu wyszli z założenia, że trzeba tak ukierować akcje, aby stworzyć okazie dla Cindy pokazania ponetnego, nagiego ciała. I tych okazji i erotyzmu nie barkuje, ale to za mało. Niewiele pamietam z przebiegu filmu poza tym, że akcja i działania bohaterów durne. tak wiec gdyby nie Cindy mielibyśmy do czynienia z totalnym szjsem, a tak można zaciśnąć z wsciekłości zęby i czekać na... momenty.