Nigdy nie zagrał, ani już nie zagra lepiej. Jednocześnie szkoda bo to dla niego "szuflada". Ot choćby "Komornik" ...
Lucjan Bohme w "Komorniku" i Gerard Nowak w "Dlugu" to sa troszeczke inne ludzi. Lucjan zaczyna zalowac tego, co zrobil. Czego nie mozna powiedziec o Gerardzie. Lucjan wykonuje swoja prace, o Gerard to po prostu bandyta, itp. W sumie Lucjan jest lepszy od Gerarda. Wiec nie uwazam, ze to sa bardzo podobne role, jednak podobne sa.
Gdy Chyra byl w Wilnie, czyli w czwartek, powiedzial, ze go ojciec po obejrzeniu kolejnego filma z synem zawsze narzeka "no czemu ty zawsze grasz zlodiejow, zagraj jakiegos normalnego typa" :)
No i w jakims wywadzie Chyra powiedzial, ze wlasnie sie nie czuje zaszufladkowany...
nie rozumiem, wsadzono go do szuflady z napisem "gerard" czy "czarny charakter"? bo jeżeli do tej drugiej, to chwali mu się, idealnie się nadaje do takich ról. a co do gerarda, cóż, dzisiaj wszyscy kojarzą go bardziej z genialnego "komornika" lub "samotności w sieci" (niestety...), rola gerarda była taką pierwszą poważniejszą, ale wcale nie największą. poza tym wolałabym, żeby go kojarzono z "komornikiem", w tym filmie bardziej się wykazał niż w "długu".
zagrał lepiej i to o wiele...w filmie Wszyscy Jestesmy Chrystusami, uwazam ze zagral nawet lepiej od Kondrata:)