Po pierwsze tyt Adam ( Artur) nie mial w rzeczywistosc dziewczyny czy żony, nie prowadzil sie tak dobrze jak to ukazane w filmie. Nie budowal także domu. W rzeczywistości ich gehenna trwala nie 3 mce a 2 lata !!!!! I z tego co sami glowni boheterowie opowiadali, rzeczywistosc byla zdecydowanie gorsza niz to przedstwiono w filmie. Jakby nie było, film mna wstrząsnął. W trakcie ogladania zadawalam sobie pytanie dlaczego Gerarda ( Grzegorza) nie poslali szybciej do piekla... Wiem, ze to brutalne. Ogolnie film polecam. Jak na polska kinematografie dobry.